Zrobiłam to samo. Po dwóch pierwszych odcinkach, dałam ocenę 7, bo serial zapowiadał się interesująco. Od 3 odcinka poziom zaczął spadać, a finał to była dla mnie kompletna klapa, taki nudny, niezaskakujący. zmieniłam ocenę na 6...

Hm ja zostanę przy 7/10 ze względu na sentyment do Tomczyka oraz to że serial był naprawdę całkiem dobrze zrobiony.
Też liczyłem że ta tajemnica to coś ciekawszego niż to że Basia chciała wydać przez chwilę Jakubka(przez co pewnie i tak by ją zabili).
Zakończenie było moim zdaniem symboliczne Barbara upamiętniła tych którzy za ratowanie żydów zapłacili najwyższą cenę(symbolika taka)

Barbara wspomina, że uratowała "tylko" 17 Żydów i dostała medal za Jakuba. Później jednak widać, że dzięki niej nie było by wielu ludzi, którzy byli albo dziećmi albo wnukami tych właśnie Żydów.

Ale medal bardziej należał się chyba temu profesorowi granemu przez Englerta bo to on ukrywał u siebie Żydów a Basia z meżem byli tam na wakacjach. Nie wyjaśniono co się stało z tym profesorem, jak dalej potoczyła się ta sprawa, przecież zginęło tam kilku Niemców na tym dworze.
Oddanie medalu pod drzewo dla Piątaków jak najbardziej w porządku, ale cała reszta odcinka conajmniej dziwna.

Czy ja wiem czy bardziej..jemu tak samo się należał jak temu człowiekowi do którego dzieciaki prowadzili przez las aby je ukrył na wsi, to było chyba w 3 odcinku, zresztą wszyscy którzy pomagali żydom medalu nie otrzymali.Tez mnie ciekawiło co z profesorem, ale skoro ukrywał żydów to go pewnie niemcy dopali.Tak samo ciekawi mnie co z Iną i myślałem ze rozwinie się jakoś akcja z Ulbrichtem.Jednak serial bardzo mi się spodobał.

Serial mi się podobał, szkoda tylko, że taki krótki i nie miał godnej reklamy. Ja też mam obiekcje dotyczące zakończenia. Ostatni odcinek to dla mnie jeden z najgorszych ze względu na to, że nie trawiłam części współczesnej w poprzednich, a tu była ona w większości. Za to zdenerwował mnie fakt pominięcia takich ważnych scen jak chociażby pogrzeb Stefana na rzecz 15-minutowego pijackiego bełkotu Nikki'ego w hotelu. Toż to karygodne!

Niemniej jednak w moich oczach ocena tej produkcji musi być wysoka. Mimo, że czasem wiało nudą, niektóre rzeczy mi się nie podobały, całość oceniam na 9. Ocena jest rzeczą subiektywną, a "Sprawiedliwi" po prostu nie mogą mi wypaść z pamięci już od dobrych kilku tygodni.

(dla mnie najlepsze odcinki to drugi i szósty)

Ostatniego odcinka mogło w ogóle nie być. Zero akcji, to co się działo niczego nie wniosło. Szkoda.

Akurat scena pogrzebu nie wiele by wniosła do serialu moim zdaniem....

Podałam przykład tego co osobiście wolałabym zobaczyć niż to co am zaserwowali. Moja znajoma też tak jak ja uważa, ze tym odcinkiem zawalili sprawę, ale gdyby go nie brać pod uwagę przy ocenie, wychodzi całkiem całkiem.