Co za straszny i glupi koleś. Po tym wszystkim Catherine powinna czuć do niego tylko obrzydzenie. Facet nawet jej nie zapytał o wyjaśnienie sytuacji. To dopiero oparcie w mężu Ta postać to faktycznie Borat w przebraniu.
Mąż jeb*** syn też, a ten stary to jakiś psychopata, ludzie z jej pracy też zjeb**** (jestem po 5 odc i serio mam dość tych postaci)