Kolejny serial na fali Asha i Kaznodziei łączący czarny humor i elementy gore. Czekam z niecierpliwością.
Bardzo szkoda i bardzo zle, ze sie szykuje. Takie podroby, do tego bezczelnie kradnace otoczke z oryginalu, tylko szkodza glownej serii. Przez takie cos Ash moze nie dostac 3 sezonu, a to skonczy sie tylko na jednym.
Jak na razie widac bardzo, ze probuja sciagac od Asha umownosc reakcji aktorow, Wrzucili babeczke na wzor Bernardete z BBT... Ash powinien byc tylko jeden, jezeli cos z tego ma byc, zalewanie podrobkami doprowadzi do zdechniecia obu. I jeszze te litery w tytule... Zamiast krasc pomysly, scenarzystow, lepiej dac co najlepsze w jedno, bo juz Ash zaczyna kulec z humorem i dobrymi tekstami.
Inspirowali się martwym złem no i?... idąc tym tropem nie powinno się już nigdy nic kręcić, bo przecież hurr durr wszystko to zrzynka i może sobie "o boshe" zaszkodzić xD
slyszales o plagiacie? To jest ordynarna proba jechania na popularnosci oryginalu, jezeli nic niewlasciwego w tym nie widzisz, to gratuluje. I powtorze jeszcze raz przez takie kiepskie, zachlanne zrzynki bez wlasnego pomyslu, oryginal moze nie dostac zielonego swiatla na kolejne sezony, a to i tak zdechnie, bo tylko kopiuje, a nie ma w sobie nic, co by zainteresowalo widza i bylo zdrowa konkurencja, a nie zwyklym chamstwem. Nie mam nic w przypadku Discovery i Orville, wiec nie opowiadaj mi o jakims hurr durr, po prostu nie odrozniasz problemu.
Bo problemu nie ma, Stan Against Evil to produkcja z małym budżetem która nie ma na celu robić takiej furory jaką miały zrobić przygody Asha, i nie wiem w jaki sposób wg. ciebie kiepski serial który "i tak zdechnie, bo tylko kopiuje, a nie ma w sobie nic, co by zainteresowalo widza"(nie przyjął się tak najgorzej więc niektórzy fani martwego zła chyba myślą inaczej) a co za tym idzie, nie będzie przynosił zysków miałby zagrozić takiemu arcydziełu jakim jest Ash vs Evil Dead, za to podobna produkcja która byłaby lepiej zrobiona, miała solidne zaplecze finansowe, i przynosiła niezłą oglądalność oraz pieniądze nagle stała się zdrową rywalizacją. Btw. to nie jest plagiat, bo po pierwsze nie jest żadną tajemnicą, że Stan czerpie garściami z martwego zła a i twórcy nie udają, że odkryli drugą Amerykę xD a po drugie postacie oraz fabuła są inne, no chyba że myślisz też, że to martwe zło wymyśliło walkę z potworami i ratowanie świata... powtórzę jeszcze raz, tym razem na przykładzie gier, idąc tym tropem nie powinno się już żadnej stworzyć, bo każda strzelanka pierwszoosobowa tak jak np. najnowszy Call of Duty to "plagiat" Wolfenstein'a...
"w tym nie widzisz, to gratuluje. I powtorze jeszcze raz przez takie kiepskie, zachlanne zrzynki bez wlasnego pomyslu, oryginal moze nie dostac zielonego swiatla na kolejne sezony, a to i tak zdechnie,"
jest drugi sezon emitowany obecnie wiec jakos nie zdechlo :D
alisspl a słyszałeś/aś o ludziach niedorozwiniętych umysłowo? Stań przed lustrem i spojrzyj w nie, a jednego takiego zobaczysz.
Plagiat, bo jebnę. Największe podobieństwo pomiędzy tymi dwoma serialami to tytuł. Poza tym praktycznie zero większych zbieżności. Ciekawe od kiedy to 'Evil Dead' ma wyłączność na demony i sarkastycznego głównego bohatera. Kompletnie inna historia, kompletnie inne postacie, kompletnie inne demony, kompletnie inne miejsce akcji.
ee tam, trzeba rozdzielic - to dwa rozne seriale majace tylko glowny watek wspolny czyli samotnego bohatera walczacego z demonami w wersji z przymruzeniem oka.
oczywiscie Ash to klasa sama w sobie ale Stan jako bohater rowniez zostal kapitalnie zagrany i ma swietne odzywki, budzet nizszy wiec demony i efekty slabsze ale nie o to w tym wszystkim chodzi, ja lubie i Asha i Stana ;)
Demony i efekty słabsze? Wybacz, nic bardziej mylnego. Efekty i charakteryzacja w 'Stan Against Evil' są na mega wysokim poziomie. Może nie są ukazywane przez kamerę w mega suspensowy sposób bo jednak ten serial jest bardziej komedią niż 'Ash' i nie o budowanie nastroju grozy w nim chodzi, ale nie mówmy, że efekty są słabsze. Są tak samo dobre, tylko po prostu jest ich mniej.
'Ash' znudził mnie po pierwszym sezonie, a tu nie mogę się doczekać kolejnego odcinka. Mega dobra rzecz
w pierwszym sezonie byly fajnie pierwsze 2-3 odcinki pozniej bylo coraz slabiej, w drugim sezonie podobnie - pierwsze odcinki swietne a pozniej nudnawo, natomiast 3ci i ostatni niestety sezon trzymal w miare rowny - dobry - poziom :)
Właśnie skończyłem oglądać 1 sezon i w znacznej mierze się zgadzam. Moim zdaniem na 8 odcinków były ze 2 słabsze, może nawet 3 ale podoba mi się zarówno Stan jak i Ivy. Mają fajną chemię/relację, a show oglądam głównie dla stworów/demonów i tutaj rozczarowali mnie może w 2 odcinkach, ale jak nie było fajnego stwora, to przynajmniej dekapitacja :)
Wiadomo już, że 3 sezon jest ostatni? Odcinki emitowali chyba jakoś dopiero pod koniec roku, więc może będzie 4?