Serial bardzo wciągający, ale i odpychający zarazem. Przyjemność z przeżywania fabuły zabija lewacki manifest polityczny. Końcowe odcinki pozwalają mieć nadzieję na wielki finał, który okazuje się idiotyczny, nielogiczny, irracjonalny, patetyczny... można tak wymieniać i wymieniać.
Wracając do manifestu. Kobieta ponad mężczyznę, czarny ponad białym, gej ponad hetero i na koniec pacyfizm ponad własne życie. No OK, ale czy nie za dużo na raz?? Aha i jeszcze ekologia :D wieloryby w przestrzeni kosmicznej i dewastacja środowiska naturalnego w postaci kosmicznej grzybni! OMG!!!