Czy tylko mi coś na słuch siadło, czy w 44:05-44:10 serio rąbnęli motyw z "Bliskich spotkań trzeciego stopnia" (chodzi mi oczywiście o te "pięć tonów", które posłużyły do kontaktu)?
Ja w tym fragmencie nie słyszę tych tonów, chyba, że w wersji, którą oglądałem czas jest inny ale gdybym gdziekolwiek usłyszał te dźwięki to bym zauważył, dosyć dobrze je kojarzę z "Bliskich spotkań trzeciego stopnia" :)
https://i.imgur.com/H8Y4jSM.mp4
No nie mów, że to ani trochę ich nie przypomina...
To było moje pierwsze skojarzenie, gdy tylko to usłyszałem.
Sceneria (światła np.) też jakaś taka jakby znajoma.