Dziś wyszły na jaw jej motywy i coraz bardziej podoba mi się Vadik. Właściwie to zacząłem ją lubić pod koniec 2 odcinka kiedy jak małe dziecko wydawała komendę by ścigać statek Picarda. Ogólnie ten odcinek 8/10 dla mnie. Całe szczęście że nie było Raffi jakoś nie mogę znieść całego pobocznego wątku