Star Trek: Strange New Worlds
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Dawno się tak nie ubawiłem odcinkiem ST SNW.

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

W sumie obejrzałem ten odcinek wczoraj i do dzisiaj zastanawiam się co to się stanęło się...

Moim zdaniem najlepszy odcinek drugiej serii. Poukładane choreografię, dobrane głosy.
Wzruszyłem się kosmicznie. Super, że potrafią tak cudownie naginać schematy.

Urzekła mnie scena, w której niezwyciężona La'an leży z przeciętym brzuchem na zimnej skale i w stoickim milczeniu wysłuchuje debaty na temat zalet i wad posiadania niemalże całkowitego zaniku pamięci. Ta dyskusja sama w sobie nie ma najmniejszego sensu, bo zaraz i tak o niej wszyscy zapomną. Twórcom też udzieliła się...

więcej

Bardzo lubię s/f, ale jak dla mnie za dużo ciągle rozrastajacych się wątków obyczajowych i miłosnych. Rozumiem, że to tylko space opera a nie hard s/f, ale w starych Star Trekach były zachowane jakieś proporcje i na pierwszym planie było jednak badanie kosmosu, kontakty z obcymi cywilizacjami i bitwy w przestrzeni a...

więcej

♫ ♪
jw. ↑
Jeśli to jest nowa krew, to niech zostanie i dalej się miesza.

Gdybym wiedział że w połowie urwą fabułę to bym nie oglądał i poczekał do 3 sezonu - o ile będzie. Jak ja nie cierpię seriali których sezony nie tworzą w miarę zamkniętej całości

Ktoś kto wymyślił ten odcinek był geniuszem. Nie ubawiłem się tak chyba od czasu Picarda tańczącego mambo przed lustrem w Star Trek:Rebelia

the final frontier finally cracked, maybe the aliens will finally want to contact us !

Dlaczego Uhura mając halucynacje zamiast siedzieć w izolatce do czasu poprawienia swojego stanu, biega z fazerem po Enterprise, zwłaszcza po incydencie z Kirkiem? I druga ciekawostka, flota dysponuje stacją, której nie jest w stanie wyłączyć? Zacytuję z innego filmu SF: "kto to *** projektował?".

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Obejrzałem 2 serię, ale odnoszę wrażenie że każdy odcinek to inna bajka, do tego polityczno/egzystencjalna skupiona na pojedynczym bohaterze. Odcinek 9 to naprawdę odważne posunięcie - i powiem szczerze - wykonane bardzo dobrze jak na ten typ i tą formę śpiewaną - ale w świecie Star Trek - niedorzeczną. Oglądałem tą...

więcej

Ten odcinek jest, przynajmniej do tej pory i bez rozpisywania się, bez wątpienia najlepszy. Wplątanie kreskówki było strzałem w dziesiątkę. Tak na marginesie, skoro picie "napoju z Oriona" powoduje postrzeganie rzeczywistości o jeden wymiar mniej, to oznacza, że ekipa z przyszłości musi być "pod wpływem" podczas...

Ale odlot. Ryzykowne, ale jakość piosenek i ich wykonanie to dla mnie sztos

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Gdy odcinek zmienił się w musical w zasadzie się wyłączyłem. Ok ok, siostra Chapel nawet nieźle śpiewa. Spok ma fajną barwę głosu. xD Ale to chyba nie o to chodzi w SF! Nie ta konwencja. Była już kreskówka, teraz musical, co będzie następne? W finale spodziewam się przedstawienia cyrkowego, albo festiwalu mongolskiego...

więcej

Tak jak nie cierpię musicali, tak duży szacun za odwagę. Niby muzyka jest integralną częścią serii od dawna, z absolutnie świetnym R.Picardo śpiewającym opery i pewnym androidem grającym na skrzypcach(altówce?!), ale TO?! Scennarzyści boldly go where no one has gone before <3.

Jakaś kompletna żenada i porażka - ale najlepsze jest to, że żaden kolejny odcinek nie przebije tego chłamu ;)