Jak mając taki budżet można robić taką chałę :/? Fatalna obsada, prostacki scenariusz a żarty tak sztuczne, że aż zęby bolą :(
Żadna z postaci nie budzi sympatii, czy zainteresowania ... a są to przecież postacie znane i lubiane z innych serii Star Treka. Aktor, który gra główną rolę potrafi grać - pokazał to w Hell...
Okręt flagowy przejęty jak jachcik przez jakichś tam piratków. Kapitan gotujący obiadki ....k...a co to ma być za bajzel?
Kiedyś Star Trek był bardziej politycznie poprawny i gender w sposób fajny i mądry zanim te idee zrobiły się wypaczone, nachalne i stosowane na siłę nawet niepotrzebnie. Błyskotliwi, genialni twórcy pierwszych serii rozumieli jedna zasadę, których filmowe algorytmy nigdy jednak nie pojmą. Największą wartością...
Na razie obejrzałem tylko pierwszy odcinek, ale widać krok w dobrym kierunku - powrót do klasycznej formuły - Enterprise, kapitan, załoga, misja i perypetie w odcinku.
Jak już się skończy, czekam na taki reboot z tego samego wszechświata równoległego z Trekiem z okresu Enterprise-D, czyli lata kapitana Picarda.
Świat wydaje się jakiś płytki i mam wrażenie jakbym oglądał jakiś serial zrobiony po 12 letniego odbiorcę. No i to gadanie i przeszłości w trakcie jakiejś misji, gdzie mogą zginąć za pare sekund to już za wiele jak na mnie, strasznie to sztuczne i ustawiane. Poza tym fabuła okej, większość aktorów ok (oprócz tej...
Zdesperowany ojciec, bezskutecznie szukający lekarstwa na chorobę córki, pod koniec odcinka tak po prostu ją zostawia obcej istocie na kilkanaście lat? Może by tak zaproponował, że wyruszy z córką? Przecież to przygoda życia, co miał do stracenia?
Ja nie wiem jak ten serial może mieć ocenę wyższą od Discovery.
Ogólna fabuła w 1 sezonie po prostu nie istnieje ciągnie na poprzednich serialach a same historyjki z odcinka na odcinek są coraz słabsze.
Ten serial nie zaciekawił mnie niczym. Co drugi użytkownik filmweba napisałby na kolanie ciekawsze...