Ja jak najbardziej polecam ze względu na bardzo ciekawą ( zazwyczaj) fabułę i interesujących bohaterów :) Ale nie wiem, czy jestem dobrą doradczynią, bo jestem zakochana w " Star Treku : The Original Series" od paru lat, a właśnie jestem w trakcie oglądania sezonu V " Star Trek: The Next Generation" i uwielbiam tę serię tak samo jak " Star Trek : The Original Series", więc nie jestem obiektywna :) O dalszych seriach na razie nie mogę się jeszcze wypowiedzieć.

Ja również polecam, przygodę ze ST zaczynałem od TOS (remastered), później TNG a teraz jestem w połowie 3 sezonu DS9. Czytałem że niektórzy musieli "przeboleć" TOSa ale ja nie podzielam tej opinii, wciągał mnie tak samo jak później TNG i teraz DS9. Jedynie dziwnie się przesiadało ze starej serii na nową, nowe twarze, inny klimat... ale po zaaklimatyzowaniu się czyli po ok. 3 odcinkach znów z niecierpliwością czekam kiedy obejrzę następny epizod.

PS. od Ukochanej dostałem na urodziny odtwarzacz mp4, zgadnijcie co zajmuje 99,9% pamięci :-D

Live long and prosper!

Ja też miałam pewien problem z aklimatyzacją z TOS-a do TNG, zwłaszcza, że jakby nie było postacie całkiem inne. Dla mnie oglądanie TOS-a było zawsze samą przyjemnością, z TNG zazwyczaj jest podobnie, chociaż jest trochę odcinków, które się niezbyt kleją, w których trochę brak konceptu, ale wynagradzają to inne, często genialne odcinki. Póki co, z TNG najbardziej chyba podobało mi się " Remember me", ale może się to jeszcze zmienić.

Na kanale zone romantica od 3 grudnia o godzinie 19.00

Hej, to ja chomik, wyślesz mi zaproszenie?