Szkoda tylko, ze Ashoka zapomniala w tym odcinku o Force Push, zeby zniszczyc/wrzucic mape do oceanu. Bum, caly plot over.

O no tak, jak masz lepsze rozwiązania fabularne to czemu nie zatrudnisz się jakoś scenarzysta w diesney skoro ci nie pasują rozwiązania fabularne xd

Akurat ten odcinek mi się naprawdę podobał, mimo że nie wszystko mogło tam faktycznie grać, ale proszę, odpuśćmy sobie te durne i kompletnie bezsensowne argumenty z cyklu "nie podoba się, napisz to lepiej".

Zniszczenie mapy miało być ostatecznością, bo Ezra ;)

Jesli chodzi o Sabine, to jasne, ale Ashoka chyba powinna wybrac dobro swiata vs dobro jednostki.

Tak w sumie to jaką ma fabułę? Ahsoka i mocno irytująca laska szukają Ezry i Thrawna - faktycznie, naprawdę wciąga xD

Ta laska to sabine i taki ma charakter ale obstawiam ze nie oglądałeś rebels wiec tego nie rozumiesz

nIe rOzUmIeSz tEgO bO nIe wIdZiAłeŚ Rebels xD Widziałem ten serial, ale co to zmienia? Tam była do przeżycia, tutaj nie można jej znieść :]

Potwierdzam, lubilem Sabine w Rebelsach, tutaj jest irytujaca, polowa to pewnie wina samej aktorki, ktora ma strasznie irytujacy 'smirk', a polowa prowadzenie jej przez rezysera, i sam scenariusz. Gdyby tylu glupot nie nawsadzali i nie robili z niej przekozaka, byla by git.

A nie wiem czego ty oczekiwałeś, bo może tak zadam pytanie, o czym wg ciebie miałby być ten serial ?

Wez wyluzuj, nie wszyscy pieja z zachwytu widzac Anakina czy jakies wspomnienia z poprzednich czesci, nie wszyscy tez sa fanami Filoniego. Serial jest ok, ale ma nawalonych plot armorow az milo.

Ja bym powiedział, że jeden lepszy odcinek dobrego serialu nie czyni. To, że dzisiaj wypadło lepiej niż ostatnio, nie sprawia, że serial nagle jest lepszy. Poprzednie odcinki wciąż są tymi, które na siłę rozciągają serial, by się nie skończył w 5 odcinków, a zakończenie tego też nie sprawia, że kolejnym nagle podskoczy jakoś. Może dać taką nadzieję jedynie