Dialogi jakby wycięte ze znanych filmów. A brak oryginalności oznacza jedno - będzie breja w postępowym sosie.
Całkiem mnie "rozwalił" skład tej dziwnej rady/grupy z Mon mothmą którą pokazali w jednym kadrze.... Procent postaci kobiecych w stosunku do ogółu, w serialu też przekroczył wszystkie absurdy...