Star Wars: Ahsoka (2023)
Star Wars: Ahsoka: Sezon 1 Star Wars: Ahsoka sezon 1, odcinek 3
odcinek Star Wars: Ahsoka (2023)

Część trzecia: Pora lecieć

Part Three: Time to Fly 35m
6,6 1 294
oceny
6,6 10 1 1294
Star Wars: Ahsoka
powrót do forum s1e3

Długość odcinka

ocenił(a) serial na 8

Chyba bym dużo bardziej wolał mniej odcinków, ale dłuższe. Tydzień człowiek czeka by obejrzeć 29 minut odcinka, w którym za dużo się nie dzieje.

ocenił(a) serial na 7
matikox226

taki odcinek łączący trochę z tego wyszedł, brakowało jakiejś akcji w lesie

ocenił(a) serial na 6
matikox226

przecież przez cały odcinek była strzelanina statków kosmicznych;
włacz sobie andor to zobaczysz jak przez 12 odcinków nic sie nie dzieje

ocenił(a) serial na 8
dubbelvla

Ashoka przy Andorze to jak wyrób czekoladopodobny przy Lindorze

ocenił(a) serial na 6
ThomasPPL

oglądałeś już całą ashokę ?

dubbelvla

Nie, ale widzę że Ty oglądałeś/aś skoro 10tka już wpadła;) Nie trzeba być geniuszem żeby po ponad 1/3 serialu zauważyć, że historia jest do bólu banalna i jednowątkowa. Większość obsady gra z kijami w tyłkach, dialogi są praktycznie o niczym a tytułowa bohaterka to już w ogóle drewno w najlepszym wydaniu. Ja rozumiem, że Ashoka ma już swoje lata i na gibkość rodem z animacji nie ma co liczyć, ale no bez przesady. Świat przedstawiony strasznie plastikowy i mimo niezłego cgi brakuję w tym wszystkim klimatu i mięsistości jak w Andorze chociażby. Na prawdę MOCNO się zdziwię jeśli to się rozkręci w dobrą stronę.. I jednocześnie szansę na to oceniam bardzo nikło znając całe poprzednie 'dokonania' Filoniego, Favreau i Kennedy..

ThomasPPL

Naprawdę dziwię się zachwytami nad Andorem. Fakt to było ciut lepsze od innych seriali SW, ale jednak klimatu SW zero. To był owszem solidny serial ale taki gangsterski osadzony w kosmosie, a osadzenie tego w SW wygląda jak na doczepkę. No i co by nie mówić - jednak w takich Mando, Bobie Fecie czy nawet Ahsoce są bardziej wyraziści bohaterowie.

ocenił(a) serial na 4
skoczek_narciarski

Gangsterski? ;)

ocenił(a) serial na 3
skoczek_narciarski

Jak to nie ma klimatu SW? Ja bym argumentował, że Andor to właśnie są prawdziwe Gwiezdne Wojny, tylko z innej perspektywy. To, że nie masz tam Jedi, mocy i mieczy świetlnych nie znaczy, że to nie jest uniwersum Gwiezdnych Wojen. Ten serial daje nam więcej kontekstu odnośnie konfliktu Imperium - Rebelia, pokazuje okropieństwa których doświadczają zwykli obywatele i jeszcze bardziej umacnia zwycięstwo Luka w OT patrząc jakimi środkami została zbudowana GŚ.

Przemowy Kino, Luthena, Marvy i Manifest Namika mają w sobie więcej serca niż cokolwiek co wyszło od Disneya i naprawdę smuci mnie fakt, że wielu ludzi nie rozumie bądź ich nie obchodzi ta wspaniała podbudowa uniwersum bo "jest nudna". Jeżeli Syril, Dedra, Luthen i Marva są mniej wyraziści niż żałosny Boba czy pusty Mando w swoich serialach to ja jestem Papież Franciszek.

Arko777

Przemowa Luthena do mnie akurat nomen omen nie przemówiła. Była bardzo ogólnikowo, na zasadzie "poświeściłem wszystko" ale co? No wszystko... Jak dla mnie to słabe, kiedy nie ma konkretu, kontekstu.

Co do reszty ok. Rozumiem generalnie kontent. Tyle, że Andor to dobru serial, ale jako serial akcji o rebeli jakiejś tam, nie czuć w tym gwiezdnych wojen. To mógłby być serial z dowolnego uniwersum o dowolnej rebeli tak naprawdę.

ocenił(a) serial na 4
skoczek_narciarski

Ale był w określonym uniwersum i opowiadał o określonej rebelii.

ocenił(a) serial na 3
skoczek_narciarski

No wiesz, z definicji jest to serial o konkretnym konflikcie w konkretnym uniwersum, którego wydarzenia mają swoje konsekwencje w późniejszych filmach w uniwersum (budowa GŚ, kradzież planów GŚ, rozwalenie GŚ), więc obiektywnie to są Gwiezdne Wojny.

Może po prostu w twoim odczuciu jest to mało infantylne w stosunku do tego co dostaliśmy w innych serialach? Zresztą, masz trochę racji - Andor to nie są obecne Gwiezdne Wojny - czyli infantylnie prowadzona historia pełna głupich scen akcji i odniesień do wcześniejszych filmów i seriali bazująca na idiotycznym scenariuszu.

Nie wiesz nawet jaki byłem szczęśliwy kiedy faktycznie jeden strzał z blastera okazywał się śmiertelny, jak antagoniści nie byli bezmózgami którzy szli się zabić o niezniszczalnych protagonistów, jak widziałem niuans i szare barwy tego wszystkiego w pięknie opowiedzianej historii o tyranach i uciskanych.

Dlatego dziwie się, że to się nie łapie jako Gwiezdne Wojny dla niektórych.

ocenił(a) serial na 6
ThomasPPL

Gdzie widzisz ocenę 10 ?
Aktorka grająca Ashoke daję radę jak na razie, gra mentora Jedi inaczej niż wszyscy do tej pory, z taką powsciagliwoscią i opanowaniem.
Historia powinna się rozkręcić i tak szybko idzie jak do tej pory po 3 odcinkach, było już kilka walk na miecze świetlne, kilka planet, miast, dużo różnych statków i to nowych, sporo postaci się przewinęło
A ma być jeszcze Thrawn, inna galaktyka….

ocenił(a) serial na 4
dubbelvla

"było już kilka walk na miecze świetlne"
Zieeew

ocenił(a) serial na 6
andand22

A czego szukasz w filmach star wars ?

ocenił(a) serial na 4
dubbelvla

Nowych dobrych historii a nie powtarzania w kółko tego samego.

dubbelvla

No tak, usunąć sobie ocenę to ja też potrafię, ale po co po wszystkim udawać Greka? <facepalm>

ThomasPPL

Andor to nie jest Star Wars. Znaczy jest, ale tylko z nazwy.

dubbelvla

Niestety widzę niepokojący manieryzm ostatnich seriali SW - jak co odcinek nie ma walki i strzelanki to serial nie istnieje. Naprawdę można opowiedzieć daną historię z bardziej oszczędną ilością walk.

ocenił(a) serial na 6
skoczek_narciarski

Star wars to nie teatr musi się coś dziać :D historie w star wars zawsze proste były - ratowanie galaktyki

matikox226

Pamiętam, że w The Mandalorian czy w BOBF były odcinki, które miały 50 minut jak i takie które trwały 23 minuty. Dlatego bym się nie czepiał, najważniejsze żeby historia była dobrze poprowadzona.

matikox226

Też miałem wrażenie, że odcinek króciutki i absolutnie nic się w nim nie wydarzyło ciekawego. Trochę jakby mieli materiał na mniej odcinków, ale je pocieli, bo się zorientowali że mało wyjdzie. 1 i 2 były ok jeśli chodzi o długość i treść, tu miałem takie "to już? i co?".

Deton

Raczej to było typowe dla seriali SW, w Mando, Obi-Wanie, Boba Fecie też były takie odcinki-zapychacze najczęściej po pilotażowym odcinku/odcinkach serialu czy sezonu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones