Jeśli chodzi o całość to uważam, że serial całkiem przyjemny i napewno był ukłonem w stronę fanów serii Clone Wars jak i Rebels. Finał sezonu pierwszego raczej przewidywalny, mimo tego całkiem dobrze się go oglądało. Nieskończone wątki i sama sprawa Baylana doprowadza nas do pytania: Czy powstanie drugi sezon?
Raczej bedzie. Ezra chyba jeszcze nie zdazyl zaliczyc Sabine? A "pogon za kroliczkiem" zawsze jest najlapszym wabikiem na serialowych widzow.
Bankowo, liczę ze bogowie z mortis może się pojawia live action ale na pewno abeloth co do tego po statuetkach nie mam wątpliwości
Abeloth, skąd pewność? Jak dla mnie jest spora szansa na Siostrę, choć w pewnym sensie już się pojawiła :D
Bo siostry z dathomir się jej boja poza tym wszyscy z mortis nie żyją stąd myśle ze abeloth jest najbardzej prawdopodobna
tak teraz pomyślałem, że faktycznie Abeloth albo jakaś wersja Matki z Mortis pewnie pojawi się na tamtej planecie. Może została tam uwięziona/wygnana, może jest pierwszą Nightsister? Może to by wyjasnilo icu obecnosc tam. Pytanie też czemu posąg Siostry jest zniszczony albo była na nim razem z Matką? Myśle ze opcje są dwie: World between Worlds albo Matka, ew. jakiś potężny przedmiot teleportacyjny
Oczywiście, że to jest przygotowane pod drugi sezon. Jedynie nie wiadomo co z wątkiem Baylana, bo Disney jak ognia unika recastów.
Myśle ze to jeszcze nie jest wybrana opcja recastu niby w marvela już jeden jest ale co innego postać epizodyczna a co innego główna także mam nadziej ze wybiorą tak aby zadowolić tych którzy wola recast i tych którym wszystko jedno byle nie uśmiercić postaci poza kadrem
nie. nie musi i nie powinien. juz wystarczajaco zesrali sie na Thrawna i cale uniwersum w pierwszym sezonie. lemingi dostaly papu wiec pora gasic swiatlo. najlepiej niech mainstream zapomni o istnieniu star warsow na kolejne 20 lat bo udapaja coraz nizej i nizej.
Serio dałeś serialowi 1 ?!! Kolejny zaniżający ocenę serialu na siłę bo nie wiadomo czego oczekuje i beczy ze nie dostałem tego czego chce i musi wyrzucać swoje gorzkie żale. Czy na prawdę uważasz ze w tym serialu nie było nic dobrego i zasłużyło na 1 ????
Serio dałeś serialowi 9 ?!! Kolejny zawyżający ocenę serialu na siłę bo nie wiadomo jak niskie ma wymagania i ryczy ze to jest to czego chce i musi wyrzucać swoje fanbojostwo. Czy na prawdę uważasz ze w tym serialu było tyle dobrego i zasłużyło to na 9 ????
Nie masz serio nic lepszego do powiedzenia niezle xd. Tak uważam ze był na tyle dobry by dostać 9 miał dobre aktorstwo dobrane do postaci animowanych i odzwierciedlających ich charakter w rebels stąd argumenty ze sabine zachowuje się dziwnie polecam oglądać rebeliantów bo właśnie zachowuje się tam tak samo. Thrawn wrócił i był świetny jak również ezra. Baylan i shin ciekawe i razem tajemnicze postacie z nie określonym celem. Jeśli ktoś zarzuca temu serialowi przewidywalność wow trudno było się nie domyśleć ze thrawn i tak wygra bo jego przeznaczeniem jest poprowadzić imperium. Holografia walk i scenografia planet i lokacji tez były w porządku a rozwiązania fabularne może proste ale nie głupie tak jak sequelach. No i oczywiście nostalgia z powrotem Anakina która była świetna i fajnie przedstawiona w świecie między światami (oczywiście to tez problem bo fun service ale no udawajmy ze ahsoka nie była uczennica anakina i nie róbmy takich wstawek bo znawców kinematografii boli w oczy xd). Może dam temu serialowi 8 bo nie wiem faktycznie czy 9 to odpowiednia ocena w tej skali lecz z pewnością nie uważam tego serialu za gowno tylko dobry serial z gwiezdnych wojen i chętnie go polecę innym
A ty? Sparafrazowałem twoją wypowiedź…
Gra aktorska w tym tworze była gorsza niż w Clone Wars i Rebels. W przeciwieństwie do live action tam postaci żyły. Sabine zachowywała się w animacji tak jak tu. Tylko, że to było jakieś 10 lat temu w uniwersum. Masz tutaj 30 letnią babę zachowującą się jak nastolatka. To samo tyczy się Hery. To nie są dobrze napisana postaci. To dziadostwo zachowujące status quo.
Thrawn wrócił i był żałosny. W jednym tylko planie ucieczki popełnił szereg błędów, które skończą się jego porażką. Chcesz dobrego Thrawna? Poczytaj sobie trochę Zahna. Odechce Ci się oceniać taką żałość na 9.
Opisz mi proszę Shin. Jakie były jej cechy charakteru, dążenia, co czuła wobec Baylana czy Sabine? Ona nie była tajemnicza. One była. Przez osiem odcinków nie rozwinięto praktycznie nic.
Skąd masz przeświadczenie, że Thrawn ma jakieś przeznaczenie związane z imperium? Znasz ty canon? Wiesz co to Chiss Ascendancy? Dlaczego Thrawn został wysłany do galaktyki? Przed czym się bronili? Nawet Filoni nie ogarnia uniwersum. Thrawn nigdy nie pozwoliłby na skandowanie jego imienia i fanatyzm swoich żołnierzy.
Hologriafia to jakiś serial ze Star Warsowego Holonetu? Jeśli chodziło o choreografię to przypatrz się jeszcze raz walce Anakina i Ahsoki. Płynność ruchów tego pierwszego. Traktowanie miecza jako przedłużenia jego ręki. Rosario Dawson wyglądała przy Christensenie jak totalna amatorka. To jest właśnie różnica w podejściu do choreografii Lucasa i Disneya. Christensen i McGregor pamiętają ruchy z treningu po 20 latach, Dawson, Bordizzo i Sakho wyglądają jak dzieci z kijami.
Rozwiązania fabularne nie były głupie? Ty widzisz co oglądasz? Przytoczę tylko jeden wątek. Resztę debilizmów opisałem gdzieś w innym wątku.
Dlaczego Sabine, Ahsoka i Hera postanowiły dekodować droida w środku miasta, w szpitalu? Ahsoka znała rozmiar potencjalnej eksplozji i konsekwencji z tym związanych. Dlaczego generał republiki (Hera) chciał ryzykować życiem postronnych obywateli?
Do kolejnego powrotu Anakina się nie odniosę. Tak słabego fanserwisu nie chcę kolejny raz opisywać. Wiesz co by było ciekawym fanserwisem? Gdyby Anakin odezwał się i porozmawiał z osobą, która go odkupiła, nie z osobą, która zastawiła go w kluczowym momencie jego życia. Przy okazji, czym jest "świat między światami"? Jak działa? Czym był obecny tam Anakin? Jak Ahsoka się tam dostała? Czy Ahsoka będzie tam trafiać zawsze wtedy, gdy będzie miała przegrać walkę?
Oceniaj serial jak chcesz. Masz prawo lubić słabiznę. Wychwalanie tego chłamu to już co innego. Ja polecam ci ze swojej strony coś lepszego. Nie musisz zgadzać się na ten korposhit. Poczytaj sobie stare i nowe książki Zahna, "Plaguisa" Luceno. Nawet legends. Disney właśnie zaczyna je kanibalizować i przerabiać na swoją modłę, tak bardzo odarci są Filoni i reszta z kreatywności i talentu.
Mógłby powstać, też bym chciał, ale pewnie umrze jak każda rzecz, którą disney zrobił poza mandalorianinem