Czy komuś jeszcze fragment teasera w którym mowa jest o równowadze przywodzi na myśl Bendu i planetę Atollon? Po pierwsze ten drewniano-kamienny obiekt/miejsce bardzo przypomina stylistykę i wygląd Bendu i całej planety, po drugie Bendu jest "tym który stoi po środku" więc w pewnym sensie jest definicją równowagi mocy. Co sądzicie? I czy możemy zatem spodziewać sie, że postacie z "Rebels" zagoszczą w filmach?
Raczej jest to forsowanie ideologii środka niż samych postaci. Pokazują nam w różnych mediach postacie stojące w Równowadze jeśli chodzi o Moc, aby fanom było łatwiej ją zaakceptować właśnie w Nowej Trylogii. Także same postacie w TLJ nie ale już Szarzy Jedi i koniec oryginalnego zakonu (jako błędnie rozumiejącego Moc) już jak najbardziej.
Bardzo ciekawie się zapowiada w takim razie. Cała ta ideologia środka jest tematem naprawdę interesującym, z dużym potencjałem na rozwinięcie się w uniwersum.
Po dzisiejszym zwiastunie czwartego sezonu, w którym Kanan mówi: "We are the balance" staje się prawdopodobne, że (tak jak się sporo o tym mówiło) odejdzie on nieco od klasycznej ideologii Jedi i stanie się Szarym Jedi + coraz bardziej liczę na to, że on lub Ezra, albo przynajmniej jakieś wspomnienie o nich pojawi się w TLJ, w kontekście "równowagi" którą widzi Rey.