myślę, że warto oglądać dalej :]
na początku podchodziłem do anime z dystansem, szukałem logicznych wyjaśnień, układałem wszystko po kolei, żeby móc zrozumieć o co biega tak naprawdę. Zdziwiłem się strasznie w połowie całego sezonu bodajże.. nie powiem co się stało, ale był to dla mnie pewnego rodzaju szok. Myślałem, że temat będzie ciągnął się do końca sezonu, jednak nieoczekiwany zwrot akcji mnie strasznie zaskoczył, nie spodziewałem się.

W każdym razie, dziś ukończyłem Steins;Gate i anime osobiście mi się podobało (dlatego trafia na listę ulubionych).. Lubię każdą opowiastkę, która dotyczy zabawy z czasem.
Może właśnie dlatego mnie podobało się to anime?
W każdym razie proponuję ruszyć dalej ;) a nie zatrzymywać się na 10 odcinku. Przemóc to w sobie i obejrzeć chociaż do "tego" nieoczekiwanego zwrotu akcji ;]

Pozdrawiam.

podpisuje się. Trochę się wlecze. Ale w okolicach 10, 11 odcinka przestaje być nudne. Szkoda, że akcja się zaczyna tak póxno, osobiście uważam, że można by to skrócić. Ale mimo wszystko warto zobaczyć do końca. (chociaż i koniec mógł by być inny, ale nie będę spojlować ;] )

A ja uważam, że jest to seria bardzo specyficzna, i nie dla każdego. Więc ma prawo się nie podobać