W każdym serialu obyczajowym czy to o lekarzach czy o ratownikach pogotowia czy też o strażakach są błędy. Nie da się zrobić serialu, który byłby dokładnym odwzorowaniem pracy danych służb. Wtedy serial byłby pełen zawiłych określeń, które dla laika byłyby obce. Serial ma wciągnąć swoją fabułą a nie zanudzać nie znanymi terminami, które w danym zawodzie są stosowane.

Mój tato i brat są strażakami w OSP i tyle błędów wyłapali, że nawet ich nie zliczę. Ale takie właśnie są seriale. Mają one na celu pokazanie w pewnym stopniu pracy takich służb, a przede wszystkim ich zadaniem jak sama nazwa wskazuje (serial obyczajowy) jest opowiadanie o codziennym życiu bohaterów. Ich zmagania z problemami i innymi rzeczami.

Mnie się ten serial podoba. Każdy ma swój gust. Pozdrawiam.