Demogorgon scena po napisach.. Nie rozumiem
To Dart, który jakoś się wydostał i najwyraźniej został schwytany przez Rusków.
Dziura nie ma tutaj nic do tego. Te potwory mogą swobodnie istnieć w naszym świecie, ale z wyjątkiem, że się w nim fizycznie znajdują. W tym sezonie bohaterzy walczyli wyłącznie z cząstką łupieżcy umysłów, który był kontrolowany z innego wymiaru. Po zamknięciu przejścia połączenie zostało przerwane i ten stwór po prostu padł.
Może, jak nie są pod kontrolą łupieżcy umysłów, nie zdychają, po zamknięciu bramy? Will, gdy nie był już opętany, przeżył zamknięcie. Może gdy Demogorgon, lub Demodog, nie są opętani, przezywają zamknięcie. Nie są pod działaniem łupieżcy, ale nadal są niebezpieczni. Łupieżca mógł celowo zostawić takie jednostki po naszej stronie.
Co do walki z cząstką, to ona pojawiła się prawdopodobnie w chwili otwarcia bramy, więc wcześniej jej tam nie było. To, że to mogła być cząstka wyciągnięta z Willa, było tylko jego podejrzeniem.
A czy Aleksiej (czy jak mu tam) nie wspominał, że Rosjanie, otwierali u siebie te dziury? Przyjechali do Hawkins, ponieważ tutaj wykryli największą dziurę, która po zamknięciu dopiero co się goiła, więc istniała spora szansa, na ponowne jej otworzenie.
Wspominał, że próbowali, ale do tego potrzebują jeszcze odpowiedniego miejsca, które jest zresztą w Hawkins.
Otwierali, ale u nich nie kończyło się to dobrze, może dlatego woleli przenieść swój eksperyment do kraju, którego tak nienawidzą?