Co o niej myślicie ? Uważacie że Hopper nadal żyje czy jednak jest to ktoś inny?
na 100% to o niego chodzi,bo po co ci Rosjanie podczas tej końcowej sceny mówiliby do siebie : "Amerykanina nie" ? :) Poza tym ten zachowany list przez 11-kę i ta kolacja na którą nie poszli,a o której 2 razy wspominali ,to wszystko mówi mi że Hopper żyje i wróci po swój list i zdąży na randkę z Joyce :)
Zdążyć, nie zdąży bo w końcu 3(?) miesiące minęły.
Ja myślałem że on przeżyje, nie było pokazane jak się rozpada przez wybuch, co już było dosyć podejrzane. Dobry zabieg z tą końcową sceną, równie dobrze może to nie być on więc furtka otwarta.
Przez całą końcówkę myślałem że następnego sezonu nie będzie. Wszystko się skończyło, część się rozjechała (wyprowadzka), Hooper nie żyje ale zostawił wzruszający list, a tu bum ! Ciekawe jak zaplanują kolejny sezon.
Stranger Things zaplanowano na 5 sezonów. Jeszcze przecież są rozpoczęte i niezakończone wątki z drugiego sezonu, z siostrą Eleven.
Moze byc hoper tam byla taka drabina na chwile pokazana na dol moze skoczyl tam.Ruski uciekali pewnie tedy i go zgarneli ze soba bo jak 'kawaleria" wpadla to nikogo nie bylo
Wydaje mi się i głęboko w to wierzę, że żyje. Nie powtórzyliby schematu zabijania ukochanego mamy Willa w ostatnim odcinku. Ostatnia scena tylko mnie w tym utwierdza. Szkoda, że na pewno w czwartym sezonie nie zobaczymy najlepszej postaci tego serialu czyli Billyego :(
racja. wolałbym żeby jeden z chłopców zginął zamiast niego, albo nawet Max.
Ale największą żałobę mam po tym jak zrobili z Robin les WTF?! to było tak sztuczne i niepasujące do reszty że szok.