Przyznam szczerze zaczynam się roczarowywać. Pomnieważ Ludzie na takich stanowiskach to zazwyczaj pragmatycy z preferencjami psychopatycznymi. A tu zaczynają popełniać błedy w podejowaniu decyzji na emocjach a nie logicznie. Akcja bardziej skierowana na emocje a nie logika,planowanie, makiawelizm czy jak zwał czarna triada. Rozczarowujące