Brosnan to dupa , a nie szef rodziny. Wszystkim kieruje szalona Mirren .Ciekawe czy po wyjściu z więzienia też będzie tak motać.Hardy powinien ich na początku 2 sezonu ustawić do pionu.
To już jest taka nowa świecka tradycja współczesnych produkcji że największym mastermindem musi być kobieta...
100% racji co do 1 i 2 komentarza. Niestety takie czasy...