Sugar
powrót do forum 1 sezonu

Czy tylko ja mam przekonanie graniczące z pewnością po obejrzeniu tego czegoś, że w 90% musiało zostać wygenerowane przez AI? Do 6 odcinka myślałem tylko, że pomysł, czołówka i dobór tych dziwnie przeplatanych fragmentów ze starych filmów są wytworem sztucznej inteligencji, ale pod koniec czuć, że sami twórcy coraz mniej ingerowali w jej proces. Wszystkie sceny są ładne wręcz perfekcyjne, ale jak się przyjrzymy dokładniej, zaczniemy zwracać uwagę na szczegóły i szukać w nich głębi to jest w nich coś dziwnego, nie pasującego do siebie jak w każdym tworze AI. Po samych samochodach, których dobór jest tak generyczny (główny bohater - corvette, zły gang - pickupy, Ci tajemniczy "na górze" - czarne tesle) można dojść do wniosku, że coś jest nie tak. Nawet jeśli to jest jakiś setup wpisany w fabułę pod większy plot twist czyli, że np. cały ten świat to jakaś symulacja AI czy cokolwiek to wciąż uważam, że jest to idealny serial, który mógł zostać stworzony przez AI co odbiera mu jakiekolwiek wartości artystyczne, intelektualne etc. Dialogi są tragiczne, montaż jest bardzo nierówny i chaotyczny, wiele scen nie ma sensu tak samo wątki pojawiają się i nie są w żaden sposób wyjaśniane serial po prostu sobie leci i od 6 odcinka, w którym główny bohater zamienia się w Johna Wicka nie ma żadnego sensu przez co jakiekolwiek napięcie znika bo cokolwiek się nie wydarzy nie będzie miało to żadnego znaczenia, nie ma żadnej stawki czy tempa. Jest taką idealną generyczną masą, która nawiązuje do początków kina z zamysłem, że zachwyci jego pasjonatów, ale to tak jak z tworzonymi obrazkami przez AI, które z pozoru są idealne, ale w momencie kiedy się im dokładniej przyjrzymy zauważamy banał, powtarzalność i schemat. Tym właśnie jest ten "serial" i mam nadzieję, że jest to tylko jakiś eksperyment społeczny, który nie będzie miał kontynuacji.