serialowy Mon-El to jakiś żart, koleś wstawiony do serialu tylko po to,by poprowadzić wątek miłosny, no ale cóż , to, że Supergirl jest skierowana do nastoletnich dziewczyn to kolejny problem tego serialu
Ja tam go polubiłem, i to bardzo. Jedna z lepszych postaci jeśli chodzi o wątki nie związane z walką i napierdzielaniem.
Jeśli chodzi o jego moce, to powinien był mieć podobne do tych które ma supergirl, też mnie wkurza że został tak mocno wykastrowany względem oryginału.