sezon 1: Supersamce

Niestety ale do hiszpańskiego oryginału nie ma podjazdu. Bohaterowie nudni, żarty nieciekawe, całość nijaka.

Marna imitacja hiszpańskich „Samców Alfa”. Francuzi mają beznadziejne poczucie humoru, to nie mogło się udać.

Lubie kino francuskie, potrafią robić komedie (chociażby Gdzie jest mój agent?) ale tutaj serial zbyt dosłowny, łopatologiczny żart, zero polotu i humor niskich lotów. Nie chodzi, że pierwsza wersja jest lepsza bo The office angielski i późniejszy amerykański są inne, podobne, ale poziom jest bardzo zbliżony - wysoki,...