Czy ja wiem? Jedno i drugie. Aktorstwo faktycznie niezłe, ale jest tyle absurdów, że momentami ogląda się z zażenowaniem, jak na przykład atak "wilka", czyli czeskiego wilkora (kto zna rasę od razu pozna). Wilki nigdy nie atakują w pojedynkę, do tego atakują ludzi tylko w skrajnych przypadkach. Chodzenie w górę w dół, w dół w górę takie trochę bezcelowe. Zeszli do doliny, zero śniegu, czyli są już w niższej partii gór, po to aby nagle w następnym odcinku piąć się w górę prosto pod lawinę. Takich głupot jest więcej...