W tym filmie jedyne co im wyszło to NIC. Potwór wygląda jak zielony superbohater. A jak sie wypowiada to jakby Batmana udawal. Pani doktor zakochuje sie w Profesorku pozniej potworze w przecioagu jednego dnia. Co to jest piekna i bestia. Matka mamisynka policjana i policjan nie wiadomo po co tam sa. Historia durna.
Co chwile tam ktos ginie a tam wszyscy po lasach sami lataja, szczegolnie Pani Doktor.