BEZ SPOILEROWANIA :)
Fabuła jest świetna- mimo swoich wzlotów i spadków. Ta Sugu jest dość denerwująca (nie powiem, bo spoiler :) ale pod koniec trochę daję sobie na wstrzymanie. Powiem, że tą serię animę można by podzielić na 2 etapy 1-14 odc. i 15-25 odc. Jednym by starczyło 14 pierwszych odcinków, ale mi nie przeszkadzają te kolejne :) Ważnym elementem tego animę jest początek: jest dość fajny i zachęci do dalszego oglądania. Oo i jest happy end :) To nie dramat, więc mu się należało takie zakończenie. Ale na samym końcu, w ostatniej scenie (tuż przed napisami) zabrakło mi Asuny!
Fabuła 9/10
Muzyka 7/10
Główny bohater 9/10 (trochę jak dziecko- głównie z wyglądu)
Reszta postaci 7/10 (Sugu wkur..)
Kreska 8/10
Ogólna 9/10
POLECAM! w każdym wieku :)
Mini-Spoiler!!!! NIE CHCESZ NIE CZYTAJ!
Czy wszyscy muszą się zakochiwać w głównym bohaterze? :)
Na marginesie muszę powiedzieć, że obawiam się takiej przyszłości. Mimo tego chciałbym dożyć tych strasznych dni. Wirtualny świat nad tym rzeczywistym.
Chyba jesteś pijany. Ta seria jest średniakiem. Fabuła jest kalką z innych tytułów, bohaterowie są dwuwymiarowi do bólu, soundtrack jest nawet znośny, ma kilka ciekawych utworów, kreska to nie żadne wodotryski.
w 1 dzień obejrzałem całą serię i faktycznie coś mi się popitoliło. teraz jak czytam co napisałem to aż się dziwie. anime jest troszkę naciągane, ale nie jest najgorsze. w każdym razie i tak polecam.
szkoda, że w japonii było to anime sezonu, no ale dla cb to tylko zwykły średniak
Nawet jeżeli było hitem sezonu to nie ma co się jarać, bo to był naprawdę słaby sezon. Jeżeli obejrzysz 3 cyfrową liczbę tytułów to przestaniesz się jarać tytułami pokroju SAO, Naruto, czy Fairy Tail.
Naruto już z rok nie oglądam(tylko manga), anime mam obejrzane gdzieś koło 300(tytułów) a fairty tail nie oglądałem : )
Coś ciężko mi w to uwierzyć, skoro uważasz SAO za dobry tytuł. Od ręki mogę podać 10 tytułów z 2012 które były lepsze.
Bakuman 3, JoJo, Gintama, Lupin III, Suki-tte Ii na yo(za to, że w przeciwieństwie do SAO nie udawało, że jest romansem), Nisemonogatari, Jormungand, Kuroko no Basket(chociaż nie specjalnie dużo), Sakamichi no Apollon, Nekomonogatari.
Wszystkie z tytułów zaczynały w 2012, niektóre były kontynuacjami po przerwie w emisji, jeden to remake, ale emisja zaczęła się w 2012.
Co nie znaczy, że te tytuły są kontynuacją, to tak samo ja mógłbym napisać, że naruto shippuuden, one piece itd. są anime 2013 roku. Za kilka lat będziesz pisał, że SAO jest z 2015roku(tak, bo dostanie kontynuacje :))?
O kontynuacji będę tak mówił. Była Gintama z 2006 roku, kontynuacja Gintama` z 2011 i kolejna kontynuacja Gintama Enchousen z 2012. Czyli mam mówić, że Lupin III Mine Fujiko to iu onna jest z 1971r. bo pierwsza seria wyszła wtedy?
tak : ) jeśli jest to kontynuacja lub odnowienie serii to się nie pisze, że jest to np. anime z 2012 roku . . .
btw. nie ma to jak podawać kontynuacje anime i to jeszcze innych gatunków które mają gówno wspólnego z SAO.
Czyżbyś był kolejną osobą, która nie ogarnęła, że ta niebieska postać, dołączająca do Kirito i Leafy, to Asuna? :-) A anime świetne.
może źle się wyraziłem mówiąc, że zabrakło. miałem na myśli, że była zepchnięta do postaci "dalszoplanowej"- pojawiła się razem z całą resztą pobocznych postaci, którzy lecieli w stronę "tej wyspę"
No, to fakt, choć mnie to nie przeszkadzało. Wybacz, naczytałam się trochę komentarzy na różnych forach (tu też znalazłam takie głosy), gdzie ludzie nie wiedzieli, że Asuna to Asuna :-) pozdrawiam ;)
nigdy bym ją nie pomylił, jest to jedna z lepszych jak nie najlepsza postać z anime :)
również pozdrawiam -_-
to polecam obejrzeć guilty crown/ beck, zmienisz zdanie co do najlepszej postaci w anime ^^