Też nie rozumiem. Jest mnóstwo klasycznych anime, które powinny być w topce, a ich nie ma. Zaś SAO, które prezentuje sobą jedynie potężną dawkę głupoty w tejże topce się znajduje.
Na ale top to top, nie mnie go ustalać, a wszystkim po trochu.
Zgadzam się że jest pełno anime które nie są w top 100 a powinny być ale reszta twojego komentarza jest bez sensu. Mówisz, że SAO "prezentuje sobą jedynie potężną dawkę głupoty" z czym się w ogóle nie zgadzam. To, że to anime tobie się nie spodobało nie oznacza, że nie ma sensu. Osoby które zamieszczają takie komentarze to ignoranci. Nie podoba się? To nie oglądaj, nikt cię do tego nie zmusza. Jeśli ja oglądam jakieś anime i w pewnym momencie rezygnuję z niego bo mi się nie podoba to nie pisze, że "jest głupie", komentuje tylko to co oglądnąłem w całości i mam jakie takie pojęcie, wtedy mogę napisać co mi się podobało a co nie, a nie takie nic nie wnoszące do rozmowy komentarze.
Mi SAO przypadło do gustu i śmiało mogę powiedzieć, że jest to jedno z najlepszych anime jakie kiedykolwiek obejrzałem. Naprawdę świetny tytuł. Polecam!
Obejrzałem niemal cały sezon, zostały mi 2 epizody i nie zamierzam porzucić oglądania, więc uważam, że mam prawo do oceny nie gorsze niż ty. Poza tym czy ja mówię, że ktoś mnie zmusza go oglądania? Przytoczyłeś chyba najgorszy pseudo-argument jaki się da - ja zwyczajnie nie preferuje, tak jak Ty masz to w zwyczaju porzucania serii, które wybrałem - wole je zakończyć a potem ocenić. Szczególnie jeżeli tą serie daje rade jeszcze jakoś wymęczyć. Obejrzałem to obejrzałem, a to czy ten czas uważam za dobrze wykorzystany to już inna sprawa, nieistotna dla te rozmowy.
Druga rzecz jest taka, że nie zamierzam w tym miejscu pisać recenzji na ten tamat i nie czuję takiej potrzeby. Nie chce mi się wyciągać wszystkiego co mi się nie podobało, sama ilość tego mnie przytłacza. Bazując na mym całym doświadczeniu zarówno z 'chińskimi bajkami' jak i kinem aktorskim mogę śmiało powiedzieć, że te anime nie prezentuje absolutnie niczego głębszego, a jedynie wątpliwą rozrywkę, która wydaje mi się stosowna jedynie dla dzieci do lat 13, oglądających jeszcze kreskówki w telewizji.
Czemu? Opiszę Ci z baaardzo z grubsza:
Postacie są niesamowicie bezpłciowe, zachowują się absolutnie irracjonalnie i NICZYM do siebie nie przyciągają. Nie wspominając już o dialogach, przy których nie sposób się nie śmiać (czy tam płakać). Romans, niesamowicie spłycony w stosunku do nowelki również został zrobiony na potrzemy 'gimnazjalno - podstawówkowe'.
Fabuła w całości bazuje na pomyśle, który do najmądrzejszych nie należy (np. mikrofale w przyrządzie do gier, które zabija gracza przy próbie ściągnięcia go z głowy... litości), do tego robi sobie nic z praw na których bazują gry mmo, tu już mi się nie chce wypisywać przykładów. No i występują licznie elementy typowa dla słabych shonenów jak choćby [SPOILER] niesamowite zabicie finalnego bosa przez bohatera, który umarł... szczyt tandety...
Utwory muzyczne powtarzają się do bólu (autentycznie, nie mam nic przeciwko pojedynczej powtórce, ale za każdym razem w podobnych sytuacjach ten sam motyw, tyle razy, że widz zaczyna znać go na pamięć), są poza tym za głośne i rzadko kiedy wpadają w ucho (przynajmniej mi).
Grafika daje radę, choć postacie wyglądają nieciekawie. Niektóre zdjęcia są naprawdę ładne. Jej największym minusem jest to, że podczas niektórych walk mamy okazję zobaczyć nienaturalnie rozjechane gęby bohaterów, wygląda to naprawdę paskudnie.
Anime te ma fajne momenty, ba bardzo fajne - mianowicie ze 3 lub 4 rozrzucone epizody bazujące na pierwszej nowelce. [SPOILER] Niemalże rewelacyjne odcinki z dziewczyną kowalem lub ten właściwy początek romansu z Asuną (z wyjątkiem sceny gdzie Asuna zaczyna się rozbierać, a Kazuto zachował sie jak mężczyzna bez narządów płciowych, Boże!) , jednak natychmiast po tych odcinkach widz dostaje się zimną wodą bo twarzy i wracamy do dziecinady.
Suma sumarum napisałem i tak znacznie więcej niż chciałem. Jeżeli jeszcze Ci mało argumentów, bo nie oszukujmy się pisałem bardzo pobieżnie to zachęcam do przeczytania paru recenzji na malu. Zauważ, że oceny recenzentów znacznie odbiegają od oceny ogólnej. Pozdrawiam i nie spodziewam się odpowiedzi.
Może i nie spodziewasz się odpowiedzi ale zaskoczę cię i odpowiem. Przyznam, że mój wcześniejszy komentarz chyba był niezbyt jasny. Głównie chodziło mi w nim o to, że napisałeś tylko iż (upraszczając twoją poprzednią wypowiedź) to anime jest głupie a nie przedstawiłeś żadnych argumentów za i przeciw i to właśnie mnie troszkę zdenerwowało. Teraz w końcu rozpisałeś się i głębiej wypowiedziałeś na ten temat. Niemniej jednak dalej nie zgadzam się z twoją opinią chociaż muszę przyznać, że co do niektórych rzeczy zgadzam się z tobą ale i tak tylko częściowo.
Chyba nie ma sensu kontynuować tej rozmowy skoro widać, że nasze gusta zbytnio się różnią. Również pozdrawiam i tak samo jak ty nie spodziewam się odpowiedzi.