Nie wiem jak to się stało, że nie obejrzałem kiedy leciał w TV, no ale nic straconego - nadrobiłem - serial póki co wciąż jest dostępny na stronie TVP. Wreszcie w Polsce wywalono kawę na ławę, bez owijania w bawełnę, "niepoprawnie", inteligentnie i sprawiedliwie. Bardzo optymistyczne, że na pewnych poziomach kontestacji III R.P. ludzie, ze skrajnie róznych środowisk, mogą jednak czasem dojść do prozumienia. Ten film nie jest tego jedynym przykładem.
Martwi mnie jedynie, że serial jest z roku 2008, bo mam jakieś wrażenie, że nasz kolejny "festiwal wolnośći" znów dobiegł końca, zwłaszcza na Woronicza....
Dobrze powiedziane, "Festiwal Wolności"
Taka tu wolność, jak w "Człowieku z marmuru"
Proszę zauważyć, że pierwszy odcinek był wyemitowany. Kolejnych TVP nie wyemitowała na antenie. Poszły one na TVP Kultura, który to kanał nie jest odbierany u każdego, ponad to pozostałe odcinki były emitowane w godzinach baaardzo późnych po 23, czy północy, albo w tygodniu między 10-12 kiedy większość ludzi albo jest w pracy albo w szkołach.
Ciekawe dlaczego, pomyślmy?
Zacytuję pana Opanię z filmu będącego kontynuacją losów Birkutów.
"A cenzurze spodoba się najbardziej"