to prawda, że jedzą, po za kamerą, ale co z tego, to jest program, to co on pokazuje, wystarczyło by do przetrwania, niektóre sceny są aranżowane, specjalnie przygotowane i pokazane, a kamerzysta bardzo często jest ubezpieczany (liny, szelki itd) oraz ma specjalne ubrania :P

jedzą po za kamera wtedy kiedy "przystosowują się do terenu"poczytaj sobie na wikipedi o tym programie to bedziesz wiecej wiedział ostatnio było pokazane jak kamerzysci z ni zapieprzaja i skacza z wysokosci do wody

jeżeli bazujesz na wikipedii to masz fajnie ja sam dodalem kilka haseł wiec kazdy moze pisac co chce

oni nie mają wysyłać na śmierć bohaterów tylko robić program, nawet jest informacja przed programem że ekipie udzielono specjalnej pomocy ze względów bezpieczeństwa, obejrzyj sobie szkołę przetrwania od kuchni

To co pokazują naprawdę może się przydać do przetrwania. On w większości bazuje na wiedzy i doświadczeniu mieszkających tam tubylców lub jak to miało miejsce np. na Islandii na podstawie zgromadzonych informacji o Wikingach. Ja słyszałem, że w niektórych odcinkach (choć jest ich niewiele) radził sobie sam, a ekipa jadła jedzenie podróżne (i proszę nie przesadzać, nie zajadają się tam pieczonymi indykami, kawiorem i deserami czekoladowymi).

mnie się bardzo podoba ten program, przecież jakbyś sie znalazł w takiej sytuacji jak on nie mialbyś kamerzysty, program świetnie pokazuje, jak sobie poradzić w trudnych warunkach, wiadomo, że nikogo nie wypuszczą na niepewną śmierć, na wiki czytałem, że tydzień przed emisją sie przygotowuje, rozpoznaje teren itp.

Na pewno sam tych sposobów na przetrwanie nie wymyślił, po prostu stosuje się do scenariusza i skacze tam gdzie mu każą:P Ale jednak trzeba przyznać że posiada przysłowiowego skilla. Moim zdaniem gra świetnie, idealnie ukazuje sytuacje w której się znajduje.. chociaż trochę koloryzuje

"Człowiek, który przetrwa wszystko" ("Survivor Man") o niebo lepszy jeśli chodzi o techniki survivalu.
Ciekawe jaki normalny człowiek chcąc przetrwać wszedłby do jaskini nie znając jej. Potem ktoś się zgubi i pomyśli "O jaskinia! Powinienem tam wejść, bo tak robił Bear Grylls!". A potem będzie konał z głodu, bo wejdzie za głęboko i się zgubi.