Dlaczego w tej porąbanej szkole nie jest przestrzegane rozporządzenie, dzięki któremu już niedługo panująca nam pani premier Kopacz zadbała, aby dzieci nie były grubaskami?
Szkoda. Mogliby zorganizować jakiś bunt albo nawet zamieszki pod hasłem: "Chcemy jeść śmieciowe jedzenie".
Tyle demoralizacji w tej szkole i zawsze szczęśliwe zakończenie. To czyni ten serial jeszcze głupszym.