Cóż, jeśli tacy naprawdę są ludzie z Warszawy, to wcale się nie dziwię, że wiele osób nie pała do nich sympatią ;p

Jak dla mnie to strasznie naciągane są zachowania większości bohaterów. Oprócz tych wymienionych wyżej :
Co to za facet, który tyle razy dostaje kosza, zostaje dwa razy dźgnięty w pupę i dalej chce się przespać z ową delikwentką?
Chodzenie na co dzień w ludowych strojach??
Leżenie na trawce z laptopem, gdzie najprawdopodobniej nawet nie ma zasięgu internetu?
No i laska z biura w Zakopanem, niezwykle chamska i wulgarna, niewiele robi, a mimo to dalej ma pracę?

haha