Aktorka grająca główną rolę jest po prostu brzydka. Ma zakola jak facet i jakąś okropną brodawkę na twarzy, przez co bardzo trudno się to ogląda. Pomijam, że nie umie grać, no ale jest czarna i to załatwia sprawę. Nie wiem, jak jej narzeczony może być określany jako atrakcyjny przez białą kobietę. No i oczywiście...