Świetny scenariusz i wartka akcja. Historia opowiedziana przez serial to kryminalny majstersztyk. True detective przy tym serialu to teletubisie. Polecam wszystkim, dla tego dzieła warto wykupić Netflix na trzy lata z góry.
Aktorka grająca główną rolę jest po prostu brzydka. Ma zakola jak facet i jakąś okropną brodawkę na twarzy, przez co bardzo trudno się to ogląda. Pomijam, że nie umie grać, no ale jest czarna i to załatwia sprawę. Nie wiem, jak jej narzeczony może być określany jako atrakcyjny przez białą kobietę. No i oczywiście...