PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=766007}

Tacy jesteśmy

This Is Us
2016 - 2022
8,3 19 tys. ocen
8,3 10 1 18566
8,0 6 krytyków
Tacy jesteśmy
powrót do forum serialu Tacy jesteśmy

W USA spisują. Krąży teoria, że Jack zginął w wyniku ataków 9/11.
Ten serial, to prawdziwy roller-coaster. W każdym odcinku jest jakiś twist, więc śmierć Jacka może być jednym z nich i ta teoria ma sens.

Dlaczego Jack miałby zginąć w atakach WTC?
- Kate boi się wsiąść na pokład samolotu,
- Kevin po śmierci ojca zniszczył wszystkie modele samolotów, które zrobił razem z ojcem,
- Randall pracuje w Nowym Jorku i zarówno on, jak i jego matka mieszkają na przedmieściach NY, więc to może oznaczać, że cała rodzina dorastała tam i Jack mógł tam pracować w tym czasie.

Są jednak minusy tej teorii:
- Podczas pogrzebu ojca trojaczki wyglądają na nastolatków, a bazując na linii czasu z pilota serialu, w 2001 roku trojaczki miały 21 lat,
- Kate mówiła, że w 2006 roku oglądała finał Super Bowl z ojcem, ale mogło tu chodzić o jego prochy w urnie, które stoją w jej mieszkaniu.

Te minusy jednak nie są jak widać nie do wytłumaczenia.
Śmierć Jacka w wyniku zamachu na WTC będzie wystarczającym wyciskaczem łez.


Inna teoria (mniej) popularna wśród fanów, to że Jack umrze pomagając w czymś Kate, dlatego ma ona takie poczucie winy, które było widać w ostatnim odcinku, kiedy przypomniała sobie pogrzeb ojca.
Druga, to że Jack zrobił coś heroicznego ratując rodzinę Miguela i umierając kazał mu obiecać, że zajmie się Rebbecą po jego śmierci, dlatego ta dwójka jest teraz razem, ale tej teorii kompletnie nie kupuje. Poprzednia z resztą też wydaje mi się słaba.


Jak macie jakieś własne teorie odnośnie śmierci Jacka, to wrzucajcie je tutaj.

ocenił(a) serial na 10
Azazel94

woww. Nie myślałam nigdy w ten sposób. ale też jestem strasznie ciekawa jak to wszystko się potoczy.

Azazel94

Dzieciaki bylyby za stare,wszyscy mieliby po 21 lat, watpię. Pewnie jakis wypadek samochodowy

Azazel94

Zresztą teoria,ze jack poprosil Miguela o opieke nad Rebecca i dziecmi po jego smierci jest nawet ,nawet. Bo w sumie nie wiem co skloniloby Rebecce do poslubienia go.

ocenił(a) serial na 10
Azazel94

Moze Jack i Miguel mieli jakiś wspolny wypadek, Miguel przeżył...jack nie...kevin tak go nie lubi, moze przez to ze to nie on a jego ojciec zginal.

ocenił(a) serial na 7
Azazel94

Jack miał problem alkoholowy, więc wypadek po pijaku wydaje się możliwy

ocenił(a) serial na 9
amirta21

Teraz to już wszystko jest możliwe, bo nieźle tam z tym mieszają od kilku odcinków :D

Jednak wypadek i to po pijaku wydaje mi się nie za bardzo pasować do tej postaci. Jestem dopiero po 1x15 i wymownie podkreślali tam scenę, kiedy sięga po szklankę whisky po kłótni z Beck, widziałem też promo ostatniego odcinka, kiedy siedzi za kółkiem właśnie chyba po pijaku, ale taka śmierć mi jakoś nie pasuje do reakcji rodziny.
Był przykładnym ojcem i mężem, taki gość, którego nie da się nie lubić, więc bardziej pasuje tu jakaś ogromna tragedia, nieszczęśliwy wypadek itd.
Raczej siadanie za kółkiem po zalaniu w trupa to taki rodzaj samobójstwa - proszenie się samemu o śmierć. Wątpię, żeby Jack po czymś takim był nadal bohaterem dla swoich dzieci po tylu latach, bo ich dorosłe życie opiera się w dużej mierze na wspominaniu ojca na zasadzie "co by zrobił/co by powiedział" itd. i w ten sposób rozwiązują niektóre ze swoich problemów.
Śmierć w wyniku wypadku samochodowego po pijaku po jakiejś awanturze kompletnie załamuje obraz tego gościa, jaki kreują od pierwszego odcinka. Jak zrobią coś takiego to będzie bardzo słabe zakończenie tego sezonu.

Azazel94

Ja właśnie obejrzałam 17 odcinek i najłatwiej powiedzieć, że to był wypadek po pijaku. Ale nie wiemy jaki mamy rok, czy coś się nie wydarzyło. Jakiś zamach, huragan, trzęsienie ziemi. Można chyba wykreślić 11 września. Tak jak wcześniej było pisane, dzieciaki musiałyby mieć po 21 lat, a ewidentnie widać, że są w liceum. Ciekawe, ale faktycznie, jak zrobią z tego wypadek po pijaku to cała postać Jacka traci cały swój urok.

ocenił(a) serial na 7
zzielonaa

Żeby nie było, ja bardzo lubię tę postać. Aczkolwiek to, że był dobrym ojcem nie wyklucza, że mógł popełnić błąd. Być może zginął, spiesząc na ratunek córce nie patrząc na to, że coś wypił wcześniej... Pożyjemy zobaczymy

amirta21

Ależ oczywiście. Chociaż oni nie mieli komórek, aby córka mogła do niego zadzwonić, żeby wracał bo coś się wydarzyło i ona go potrzebuje. Na dzień dzisiejszy wiemy, że przyznał córce racje i wsiadł po alkoholu za kierownice. Jutro będziemy wiedzieć wszystko.

zzielonaa

No chyba jednak nie wiemy :-D

Krzysztof_Poreba

Dokładnie.
Aczkolwiek cieszę się, że zobaczymy Jack'a żywego w 2 sezonie ;)

Gorzka_M

Prawda, nadal nic nie wiemy. Aczkolwiek zakończenie 17 odcinka sugerowało wypadek po alkoholu.
Ale nawet jakby pokazali jak zginął, nie było jednoznaczne z tym że byśmy nie zobaczyli Jacka żywego. Przecież to są jakby wspomnienia/retrospekcje nie mają ciągłości chronologicznej. Raz obchodzimy 10 urodziny, raz mamy nastolatków, a jeszcze innym razem dopiero się urodzili.

zzielonaa

Po 18 odcinkach zdążyłam zauważyć, że są to retrospekcje z różnych etapów ich życia ;)

Ostatni odcinek (a nie jest nim 17) pokazuje nam, że wypadek nie ma miejsca (co nie oznacza że na 100% nie będzie miał w przyszłości, aczkolwiek jaka byłaby tu rola Kate?).

Co do tego, że "zobaczymy Jack'a żywego w drugim sezonie" miałam raczej na myśli wycinek przeszłości między nastoletnim życiem dzieciaków, a śmiercią Jack'a, a nie jakieś randomowe wspominki z ich pierwszej randki czy coś w tym stylu ;)

Gorzka_M

18 odcinek dopiero na mnie czeka, ale cały 17 byłam pewna, ze Jack jednak zginie w wypadku, w drodze do Rebbecky. W końcu to Kate robiła mu wyrzuty, ze pierwsze koncerty są tak blisko, a on nie chciał na nich być i wspierać żony. Teraz się boje dalej oglądać co wymyślą ;)

Klaudia_Siedlaczek

Nie bój się :) a jeśli czekałaś na napisy to leć oglądać, bo już się pojawiły.

ocenił(a) serial na 10
Gorzka_M

a mi sie wydaje, że to napewno nie bedzie wypadek samochodowy. Ten serial tak pozytywnie zaskakuje, ze rezyserzy napewno nie uciekliby do tak oczywistej śmierci (bo pił i jezdzil) jak wypadek samochodowy. Większa cześć fanów by się bardzo zawiodła. Serial jak dla mnie jest zbyt głęboki by tak płytko uśmiercili Jacka.... przynajmniej mam taką nadzieje... chociaż w 17 odcinku kiedy jechał do Bec koszmarnie się bałam że taki będzie jego koniec. miałam nawet przewijać serial :)

co do reszty wątków. Kate która sie obwinia - coś musi faktycznie być na rzeczy.
Bec i Miguel razem.- też tego nie rozumiem. Ale napewno będzie wyjaśnienie ich związku bardzo logiczne :)

teraz pozostaje czekac na 2 sezon!

Azazel94

nie zapominajcie,że Kate mówi Toby'emu, że ojciez zginął przez nią. też myślałam,że będzie to wypadek samochodowy...