porównywanie tego mini serialu z literackim pierwowzorem jest zupełnie bez sensu.
tylko trzeba go oglądać jak zupełnie autonomiczne dzieło , nieźle zainscenizowane, przyzwoicie zagrane i trochę słabo psychologicznie dopracowane
ale naprawdę nie jest źle
Aaa, to wgląd dla wtajemniczonych , bo dla ogółu widać, że nie widać... przecież nie ma oceny. Coś ten filmweb szwankuje. Mnie się np. nie wyświetlają oceny kilku znajomych i mimo interwencji o 'naprawę' nie ma pomocy :/
Jak tam było tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było" mawiał pokrzepiająco dobry wojak Szwejk.