Cóż, zobaczymy co będzie. Książka mi się nawet podobała. Najbardziej liczę na Małaszyńskiego:)
ze malaszynski w roli Jorga to wiadomo, ale ja jeszcze bardziej chcialbym zabaczyc szyca w roli beera, mysle ze to ebdzie bardzo ciekawa kreacja, oraz chcialbym zoabczyc jak w filmie zostana przedstawione relacje miedzy czernym a compainem (sory ale nie pamietam jak sie to nazwisko pisze:P) ogolnie zapowiada sie bardzo ciekawie;]