To zbyt duży błąd, żeby pozytywnie ocenić ten serial.
Fakt, a przynajmniej mogliby naśladować akcenty obcych państw, bo wygląda to tak, że rusek, amerykanin czy niemiec potrafią mówić czystą polszczyzną.
Trochę śmiesznie to wygląda gdy "Niemcy" mówią po polsku, tak samo jak w "czas honoru". Chociaż z drugiej strony, gdyby kacapy szwargotały po niemiecku to 3/4 polskiego serialu miał byś z napisami (pół biedy) albo z Lektorem (o zgrozo). Sam nie wiem co leprze, nie mniej jednak jak na polskie warunki bardzo dobry serial godny polecenia.