Kolejny przykład na to, że jednak Polacy nie potrafią kręcić filmów. Sprawia wrażenie robionego na siłę. Gdyby zrobili z tego serial 5 albo 6 odcinkowy to może byłoby ciekawe, ale 13 odcinków to zdecydowanie za dużo. Ja osobiście wysiadłem przy 20 sekundowym ujęciu twarzy Małaszyńskiego. Może wspaniałe dla jego fanów ale nie o to w tym filmie chodzi.

Ja tam ,,Wolfesteina,, się nie spodziewałem. A szkoda :D Prawda jak na pierwszy odcinek to słabo i pewno wielu ludzi zniechęci. Troszku plastikowe . Mam nadzieje ze się rozkręci bo potenciał filmu świetny.

Zgadzam się z kolegami... w sumie niby nie można nic wnioskować po pierwszym odcinku ale jednak... pierwsza scena ucieczki była trochę głupia, atak z powietrza... osobiście nie lubię jak coś wygląda, że jest robione komputerowo. No nic zrobią z Małaszyńskiego "polskiego Rambo" i w sumie na tym się skończy... ale oczywiście poczekajmy co będzie dalej.

Szczerze... Książka mi się podobała, ale film jak na razie nie zachwyca. Tak jak przedmówca wspomniał słusznie, sekwencja pościgu była żenująca... Mi również skojarzyło się z kiepskimi filmami wojennymi, gdzie bohater zawsze musi przeżyć. Można oczywiście to tłumaczyć tym, że tak było w książce, której chciano być wiernym. Jednak można było tą scenę przynajmniej troszkę skrócić, aby wyglądała bardziej wiarygodnie...

Co do samolotów, to bardzo mi się podobały efekty specjalne! W końcu zastosowano technikę komputerową na przyzwoitym poziomie. Chwała twórcom za to!

No cóż.. :) ujęcia samolotów były całkiem niezłe dopuki nie pokazano ich z bliska;p. Widać że robione na kompie i to przy niskim budżecie. Ale podobało mi się, że pokazane były smugi po pociskach (chodzi mi o to, że widać spadającą bombę oraz kiedy małaszyński wskoczył do wody to widać pociski przecinające wodę). Ale to nie o efekty w tym filmie chodzi :)

O właśnie... Sekwencja w wodzie też niezła była!

akurat "Złoto dla zuchwałych" jest bardzo dobrym filmem

Tak bardzo dobry ale nieco jakby rysunkową fabułę ma , to co zna ktoś serial równie dobry jak "Kompania bracii" bo chyba Wołoszański tego serialu nie widział , tak patrząc po pierwszym odcinku , Wielka ucieczka i coś ...

Kompania braci jest jedyna w swoim rodzaju, więc ciężko będzie znaleźć coś na takim poziomie...

Zgadzam się: pościg i ostrzał z samolotów to zdecydowanie najbardziej denne sceny w tym odcinku- jakby jeszcze ruscy rozwalili ten samochód i bohaterowie poszli by do zamku spacerkiem to ok, ale oni zrzucając bomby nawet go nie zarysowali !!!Pościg natomiast: kilkunastu niemców strzela do niego, biegną za nim i nic haha on też strzela z jakiś 50 metrów z pistoletu i na dodatek co chwilę przeładowuje. No i rozmowa Jorga z przełożonym na zamku Czocha dla mnie to też porażka- ciekawe czy oficer po przybyciu do przybyciu do nowej jednostki też się tak stawia.
Pierwszy odcinek podobał mi się średnio, mam nadzieję, że dalej akcja się rozkręci. Obawiam się jednak, że Stawki... to on nie przebije :/

Tvp po prostu nie potrafi krecic Filmów (z wyjatkiem Skazanego na BLusesa) bo był bardzo dobry * reszta ponizej 6.

Wywaliłbym z tego filmu Małaszyńskiego... aż się boję co będzie jak oglądnę "Katyń".

Proponuję miejsce blisko wyjścia sobie zakupić ...

Arcydzieła po produkcji publicznej nie można się przecież spodziewać ;).

PS. Ale nie skazujmy serialu od razu na porażkę! Trzeba być optymistycznie nastawionym :)!

Wiecie w czym jest tu problem ? Gdyby zaangażowano twarze mało znane , wręcz debiutantów na ekranie ale w teatrze dobrze znane tak jak to było w przypadku Kompani bracii do współpracy wzięłoby się HBO czy C+ to pewnie teraz byśmy inaczej romzawiali i no rezysera bym wymienił bardzo szybko , Wołoszański jako asstent tak ale jako Reżyser nie.

Prawda... Napchanie do filmu "gwiazd" polskiego kina jest trochę nieudane... Aktorzy nie pasują do ról...

Zapowiadało się nieźle, a wyszło jak zawsze... Pierwszy odcinek był po prostu denny i plastikowy. Uwielbiam sceny typu - strzela do ciebie 20 osób, a ty nie tylko nie jesteś ranny, a jeszcze zabijasz wroga - jak w słabej grze komputerowej... I zgadzam się ze zdaniem, że napakowanie filmu tzw. gwiazdami było złym posunięciem. Dobra, wiem, że aktorzy teatralni, a filmowi to nie to samo, ale wystarczyłoby żeby reżyser przeszedłby się do teatru. Na pewno znalazłby tam lepszych aktorów. Cóż, pozostaje mieć nadzieję, że będzie lepiej.

Nie sposób analizować serialu bez podstawy historycznej.

7 lat minęło od czasu opublikowania tego posta i wtedy może zgodziłbym się z autorem, że to nienajlepszy serial. Jednak widząc co TVP nam serwuje ostatnio trzeba powiedzieć, że Twierdza to jeden z najlepszych seriali ostatnich lat (po obejrzeniu 2 odcinków mam taką opinię), bo niestety Publiczna zmierza w kierunku produkcji seriali typu M jak morderstwo i podobnych telenowel (Czas honoru). Trzeba docenić tą serię i nie spodziewać się, że powstanie coś lepszego.

Zgodzę się, po koszmarze zwanym "Czas humoru" ten serial mocno zyskuje po ponownym obejrzeniu po latach i nieco wstydzę się że latami oceniałem go na 5/10.