To byla scena topienia skrzyn ze zlotem w jeziorze Czocha, wypasny klimat na planie... Pozdrawiam ekipe filmowa! Adam
a ja wierze... i zazdroszcze... i gratuluje:)
Faaaajnie ;) gratuluje, ja tez mogłam sie tam przejechać ale jakoś głupia nie pomyślałam wtedy o tym! :( a tam był małaszyński (CIAAACHO) i szyc :D. zazdroszcze ci :))