czy ja wiem czy ostatni odcinek popchnął historię do przodu może jedynie sam fakt rozwalenia wież po za tym ostatni odcinek ostro przynudzał :) ale ten był lepszy w końcu ZOD ma moce zrobi się ciekawiej ale jak zawsze dadzą coś takiego przed przerwą bo następny odcinek "Escape" dopiero drugiego kwietnia

Trailer "Escape" - http://www.youtube.com/watch?v=ehgjmLE3TLw


I jest potwierdzony News Lex wróci do Smallville na 10 odcinków :)

Oto treść NEWSA z smallville.com.pl

"Chcemy mocnego newsa? Pewnie, że tak! Okazuje się, że Lex powróci do Smallville! Przynajmniej tak twierdzi SupermanHomepage.com. Podobno trwają jeszcze małe negocjacje z Michaelem Rosenbaumem. „Mówi się o tym, że sprowadzą Lexa na 9 albo 10 odcinków. Wygląda na to, że oficjalne potwierdzenie pojawi się na dniach”.

Oczywiście wstępnie potwierdza to sezon 10, który jest już pewny wg Ausiello. „Wygląda to naprawdę, naprawdę dobrze. Cała ta sprawa z przeciąganiem decyzji o ogłoszeniu sezonu 10 spowodowana jest tym, że ciągle walczą o pieniądze i kontrakty” – mówi król spoilerów, Ausiello."

Jak dla mnie odcinek nawet nawet. można zauważyć troche zapożyczenia z Dextera(ten kto oglądał wie o co chodzi) ;P Zod w troche zbyt łatwy sposób odzyskał moc ale cóż... Ciekawe jak się potoczy wątek Chloe z Oliverem, myślę że może dojść do pewnych niesnasek ale wszystko jak zwykle dobrze się skończy ;] Czekam na następny odcinek :D

"Odzyskał"? Ten Zod nigdy ich nie posiadał?

odzyskał to znaczy że już je posiadał :P Gdybym napisał pozyskał to by znaczyło że ich nigdy nie miał:P

Możliwe że coś mi umknęło, ale niby kiedy on je posiadał? Przecież to jest klon, nigdy wcześniej ich nie miał. Przynajmniej ja nie pamiętam takiej sytuacji.

Przecież Zod nie posiadał mocy. Albo była w jakiś sposób zablokowana.

W każdym bądź razie nie mieli wszyscy Kandorianie zdolności.




Co do odcinka byłoby super ale niestety jest kilka wad. Jednak nie ma porównania do miernego poprzednika.

Co mi się podobało:
Clark i jego zachowanie, z tym zaufaniem do Zoda. Ok. Poza tym dobrze, że Clark go uratował. Dowodzi to, że jest już prawie Supermanem. Na pewno duży wpływ na decyzję miała rozmowa z Faorą , która opowiedziała Kentowi, że Zod potrafi być bohaterem. Clark patrzył pod innym kątem na to i chciał go uratować widocznie.
Mroczny odcinek był to też na plus.
Do tego dochodzi fajny motyw z łapaniem kosmitów, choć spierniczony przez Robocopa (ale o tym w minusach).
Latanie Zoda oraz odzyskanie przez niego mocy.

Minusami natomiast jest:
Chloe i jej kombinowanie, szpiegowanie i w ogóle wszystko się jej należy i wszystko musi wiedzieć. Czy ten komputerowy nerd bez życia prywatnego musi wszędzie wciskać nos? Wszystkich szpiegować, ukrywać prawdę, kłamać i jeszcze mówić, że nie zrobiła nic złego. Bez jaj. Mówię dość. Chloe do piachu. Wkur***sz.
Robocop czyli doktorek zombie w smallville. No kompletnie kretyński pomysł, że ktoś umarł i Kandorianie przywrócili go do życia. WTF? Jestem za stary by w takie bzdury wierzyć. To było głupie nawet na serial Sci-fi. To już w 3x15: "Resurrection" z krwią Clarka było lepsze, choć po szerszej analizie też głupie. Ale bardziej do przyjęcia. Mogli po prostu dać zwyczajnego człowieka, który miałby obsesję na punkcie wytępienia kosmitów.
Zod odzyskuje moce i w kilka godzin już LATA. Clark jest nadal uziemiony. Zaczyna mnie to wkurzać jak nigdy dotąd. W tym serialu chyba wszyscy latają prócz głównego bohatera. Tzn samo latanie majora mi nie przeszkadza ale to, że Clark jeszcze tego nie odkrył. No chyba najwyższy czas. Ile jeszcze będą to przedłużać. Już dawno stało się to niesmaczne.

Na koniec dodam, że z tą krwią Clarka wcale nie jestem zaskoczony. Brakująca cząstka widocznie była potrzebna w krwi Kandoriana by przywrócić moce.

Ocena 5/6

Nie jestem co prawda pewien - ale zdaje się że ZOD tych mocy nie odzyskał -
a pozyskał - gdyż wcześniej nigdy ich nie miał - nie zapominajcie że na
swojej rodzinnej planecie Kendorianie nie mieli żadnych mocy - to nasza
atmosfera ziemska takie im umożliwia. Zdaje się że jest to wyjaśnione w
filmie "Superman" - np rodzice Kal-el'a mówią że z uwagi na specyficzną
(wyjątkowo gęstą) budowę ciała będzie miał niemal niezniszcalny (jak ze
stali).

Jednak mogę się mylić - nie pamiętam jak tą kwestie wyjaśniono w serialu -
mimo że widziałem wszystkie odcinki