PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=90364}

Tajemnice Smallville

Smallville
2001 - 2011
7,1 36 tys. ocen
7,1 10 1 36452
6,8 11 krytyków
Tajemnice Smallville
powrót do forum serialu Tajemnice Smallville

Właśnie go obejrzałem i powiem, że mi sie on podobał. Powrócił stary dobry Lionel Luthor znany z poprzednich serii, zaszantażował Lane że jak nie poślubi Lexa to zabije Klarka. Lana dowiedziała się że Klark ma niezwykłe moce, ale oczywiście postępem. W skrócie mówiąc odcinek dobry.

blood

Mowiac o Lionelu to on w koncu jest dobry czy zły ?? I cos mi sie wierzyc nie chce ze chcialby Clarka zabić ale jak zobacze to ocenie i sie wypowiem !!!

ocenił(a) serial na 9
Remington_Steele

Tak dokładnie nie można go jednoznacznie ocenić, bo raz się zachowuje jakby był dobry a innym razem zły. Ale od pewnego czasu przeważa jego ciemna strona. A w tym wyrażeniu "stary dobry" chodziło mi o to, że powrócił taki jak mi się on podobał, czyli dążący do celu stosując wszystkie dostępne środki.

ocenił(a) serial na 10
blood

Promise - odcinek dosyć ciekawy mam nadzieje że to juz kategoryczny koniec miłości Lany i Chlarka. W siodmym sezonie mam nadzieje ze Lany nie zobaczymy a Clark wezmie sie w koncu za Lois mniam

tomasz_lisiecki1

Mi osobiscie sie podoba Lionel czy dobry czy znly ogolnie podpasowala ta rola temu aktorowi mi sie on osobiscie w tym serialu widzi.

ocenił(a) serial na 5
blood

?Promise? ? patrząc subiektywnie śmieć, patrząc obiektywnie całkiem niezły. No cóż problem w tym, że osobiście nie trawię absolutnie błazenady ?jak ja ją/ jego kocham plus tysiąc przeszkód, które nie pozwalają nam być razem? rodem z seriali dla śliniących się nastolatek na widok wylizanego przystojniaka itp., itd.

Ten odcinek zupełnie do mnie nie przemówił, bo ile razy można oglądać Supcia, który ślini się na widok Lany nie mówiąc jej, co czuje (choć tym razem jednak chciał). Osobiście miałem ochotę wyłączyć w połowie, ale po pierwsze, jeśli coś oglądam to do końca, a po drugie nie można nie odnotować ewidentnych plusów tego odcinka. Co cieszy oko to nietypowa narracja tego odcinka, zawsze to coś świeżego widzieć ten sam watek przedstawiony z perspektywy różnych postaci niż oklepany motyw prowadzenia widza od początku do końca. Plus. Kolejnym plusem są w tym odcinku nasi Luthorowie- Łysol pogubił się już w tym co robi i zatracił już zdolność trzeźwego myślenia w patowych sytuacjach, popełnia błędy, które mogą go wiele kosztować. Wreszcie nie jest wszystko umiejącym i potrafiącym kozakiem, który na wszystko ma gotową odpowiedź. Tym razem wyraźnie gubi, czego konsekwencją jest krew na jego rękach (choć scena z doktorkiem wypadła żałośnie). Plus dla niego. Nie można zapomnieć o jago tatuśku- wreszcie stary dobry cwaniak, a knucie intryg to jego chleb powszedni. Ostatnio trochę chyba zapomnieliśmy o jego demonicznym charakterze, który w tym odcinku wylazł mu spod skóry. Trzeci plus...i niestety ostatni. Reszta w ogóle jakoś bez wyrazu, inne postacie nie mają nic ciekawego do powiedzenia. Szkoda.

Podsumowując- ostatni odcinek nie podobał mi się, choć miał swoje dobre przebłyski. W każdym razie bywały gorsze...

ocenił(a) serial na 5
Grifter

Przepraszam za niedopowiedzenia i zgubione wyrazy, zrozumcie o 8 rano poszedłem spać...

blood

zna ktoś tytuł piosenki z początku odcinka ?

ocenił(a) serial na 5
mod6

Nope!! Nikt nie zna. Dobrze że nie ja tu rzadzę, bo bym wysłał cie do wszystkich diabłów (Mack jak ty po raz tysięczny znosisz podobne pytania, ja nie miałbym na to siły)...

Piosenki z tego epizodu to 'You Could Be Happy' w wykonaniu Snow Patrol oraz 'Heavenly Day' w wykonaniu Patty Griffin ('Children Running Through').

Sure, fine, whatever...

blood

Skoro Lana poznała sekret CK to mi się wydaje że ona będzie kryła go przed Aleksandrem.Starszy Lutor jeszcze nas zaskoczy swoimi intrygami.
Ciekawe czy Lois i Clark będą razem? Odcinek różni się od pozostałych
co od razu rzuca się w oczy.Mnie osobiście nie podoba się ten rodzaj pestpektywy każdego bohatera ponieważ zupełnie nie pasuje do "Smallville".

ocenił(a) serial na 8
cherry17

Cytat:

(Mack jak ty po raz tysięczny znosisz podobne pytania, ja nie miałbym na to siły)...


Hmm chyba potrzeba do tego silnej woli... :-) no cóż zawsze powtarzam sobie, że fanów trzeba informować, choć kiedy pytania stają się "za inteligentne" to wtedy i moje odpowiedzi są bardziej ironiczne :-)

ocenił(a) serial na 8
MackKL

Jeszcze zapomniałbym dodać -- ZANIM ZAPYTASZ to poszukaj na:

http://www.kryptonleague.com.pl/


oraz


http://www.kryptonsite.com/

ocenił(a) serial na 8
MackKL

Looknijcie nowy temat założyłem. Mam nadzieję, że nie na marne

http://www.filmweb.pl/topic/598993/ZANIM+ZADASZ+G%C5%81UPIE+PYTANIE+---+WA%C5%BB NE+CZYTA%C4%86%21%21%21%21%21.html

ocenił(a) serial na 6
MackKL

Kolejny odcinek który zaliczam do tej gorszej strony 6 sezonu. Ogólnie początek może być, fajnie skonstruowany odcinek z tymi powtarzającymi się scenami to się może podobać i mnie właśnie to przypadło do gustu. I na plus zaliczam rzecz jasna wyjaśnienie się tajemnicy Clarka. W trochę głupi sposób no ale zawsze. Poza tym świetny come back, bad Lionela :D Jednak czas przejśc do minusów. Lana... W każdym odcinku mnie wkurza i tu nie było inaczej. No a do tego to zrobienie w konia CK. Nic tylko czekać na zbawienny odcinek w którym w końcu wykituje. Mogli też wrzucić do tego wyjaśnienie o tak właściwie zrobił Lex Lanie.


5/10

ocenił(a) serial na 9
blood

Po miesiącu od ostatniego odcinka jednak stęskniłam się za Smallville, i muszę przyznać,że odcinek mi się podobał, był taki smutny. Biedny Clark;P Dużo dobrego daje muzyka, genialny Snow Patrol na początku i sama końcówka. No i Lionel..znowu zły. Ciekawe co wydarzy się w następnych odcinkach.

jbo89

Gdybym miał doła, gdybym był na choju albo chory to odcinek bylby klimatyczny i wogole. Pewnie musieli go wkoncu zrobic. Minus że Lana dała się zastraszyć.
I jak nigdy nie krytykowalem odcinków tak temu powiem stanowczo NIE !!! (plusikiem inaczej skonstuowany tak jak wyzej tu ktos juz wspomnial) :)

ocenił(a) serial na 8
Remington_Steele

W sumie odcinek powyżej średniej. Nawet mi się podobał. Wrócił Lionel stary -zły jakiego znamy, osobiście też za dużo czarują z tą postacią, przez to postać Lexa staje się zbyt przewidywalna. Fajnie pokazane, że "stary" ciągle pociąga za główne sznurki a Lexio musi się jeszcze wiele nauczyć... rozwalił mnie jego tekst do Lexa o jego nieudolności w popełnionym morderstwie. No cóż ciekawi mnie to dziecko Lany... hmmm przeczuwam, że panna Lang zakończy swój żywot, co by było punktem zwrotnym w serialu i w końcu Clark mógłby się zająć Lois... co do dziecka.. kim będzie? Potworem?

Co mi się nie podobało: mimo iż nie lubię Lany od 4 sezonu wzwyż NIE PODOBAŁ mi się sposób w jakim dowiedziała się o mocach Clarka. Jest to ważne wydarzenie w serialu, które zostało spaprane w bardzo głupi sposób. To ja już poproszę o wersję z Reckoning.
Tak samo jak Chloe dowiedziała się od Alicji o Clarku poza jego plecami, bardziej podobał mi się "Arrival" kiedy Kent powiedział jej o sobie i tak powinno być w przypadku Lany. (przynajmniej tak chciałbym to widzieć)

Co do muzyki nawet mnie nie drażniła..takie było minęło, nie były to jakieś super kawałki ale też nie przeszkadzały.

Ocena 4/6

użytkownik usunięty
blood

Bardzo fajny odcinek! Schemat różnie poukładanych scen mi się podobał. I ciekawe to było i zaskakujące. Szkoda mi troche Lany tylko. Nie było happy endu, no i Clark sie głupio zachowywał.

Tosz to gadzina z tego Lionela.Odcinek naj naj najlepszy w szóstym sezonie.Na końcu to aż łezka w oku się mi zakręciła jak pokazali Clarka takiego smutnego:( :D Ciekawe jak sie teraz to wszystko potoczy kiedy prawie już wszyscy znają sekret naszego supermana.

PS. nie zauważyłem na ślubie wogóle Lois hmmm