Zgadza się. Serial ma swój klimat, który... cały czas się zmiania. W sumie to dobrze bo byłoby nudno.;) Ma swoje słabsze momenty, ale jako całość, wciąż po 9 sezonach pozostaje moim zdaniem bardzo dobrą produkcją.;)
Niby większy "kosomos" się z tego robi - niektórzy narzekają, ale trudno żeby główny bohater stawał się coraz potężniejszy, a świat go otaczający tak samo słaby, albo żeby kopiował wszystko żywcem z komiksu.;) Przeciwności losu też muszą się powiększać bo w końcu to bohater, który ma ratować planetę, a nie samo Smallville.;) Że też tak zwlekają z jego rozwojem...;)

Zgadzam się wkońcu jest to przyszły Superman, ale mi smaczka

jak po pierwszym sezonie już Ci się tak podoba to co będzie jak obejrzysz kolejne... ;) pierwsze sezony to jest nic w porównaniu z tym co się dzieje później... im dalej tym lepiej, a 8 i 9 to już w ogóle wymiatają :D
szczerze to aż Ci zazdroszczę, że możesz sobie je wszystkie obejrzeć od początku, nie wiedząc co będzie dalej...
ehh ten serial jest po prostu niesamowity..... :)))))

ja osobiście mam wszystkie odcinki na płytki zgrane ;) 3 dni temu zacząłem sobie oglądać od początku :) w oczekiwaniu na s10 ^^ inna sprawa że oglądnięcie tych 9 sezonów zajmie mi pewnie max z 2-3 tygodnie :) już kończe drugi sezon :) serial warty wielokrotnego oglądania :) ale nie lubie w TV oglądać, bo lektor mi nie pasuje :) wole napisy :)

oczywiście, że jest wart wielokrotnego oglądania :D sama sobie często puszczam ulubione odcinki...
taaak 10 sezon... już ostatni ;((((((((
zgadzam się absolutnie: lektor w TV jest do bani, tłumaczenie tam jest okropne, niektóre zdania całkowicie przekręcają no i cała przyjemność oglądania znika......

hmm, no nie wiem. Dla mnie Smallville to trzy różne seriale, które jednak tworzą pewną całość.;)
1 serial - sezony 1-4. Młodzieżówka o chłopaku z mocami, który walczy z innymi ludźmi z o mocami.;)
2 serial - sezony 5-7. Problemy bohatera zaczynają nabierać bardziej kosmicznego wymiaru. Ciężko sobie z tym radzi nasz Clark, jest prawie jak superman, ale prawie robi wielką różnice.;)
3 serial - sezony 8-.... Po prostu już zupełnie inny serial. Sporo w nim głupich pomysłów na odcinki, ale przyjemność stanowi oglądanie Clarka, prawie supermana. Ciężko jest mi więc powiedzieć czy mateo.... spodoba się bardziej późniejsza część serialu. Jest tak inna, że nie wiadomo tego, dopóki do niej nie dojdzie i sam nie oceni. Ja też jestem fanem jest drugiej połówki serialu. Moim zdaniem dopiero wtedy jest w niej wszystko.;)
8 sezon był moim zdaniem zmarnowanym potencjałem, ale 9 - THE BEST!!!!

Do niedawna nie widziałem ani jednego odcinka. Pomyślałem, spróbuję a co mi tam. Włączyłem 1 sez miesiąc temu , dzisiaj skończyłem oglądać 9 sez:) Były odcinki lepsze, gorsze. Niektóre postacie mnie irytowały , inne potrafiły podnieść serial na jeszcze wyższy poziom. Smallville ma coś w sobie. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że przekazuje wartości moralne, noo przynajmniej CK:) Wciągnął mnie niesamowicie, tak że potrafiłem kończyć seans o 6 rano:) Zastanawiam się nawet czy kupić sobie komplet sezonów na BR. Mój nr 1.

Ja ten serial zacząłem oglądać rok temu i również pochłonąłem niesamowicie. Myślę, że przez to, że tak się zmienia, jest właśnie tak ciekawy.:) Pojedyncze odcinki mogą być gorsze, ale jako całość serial stanowi moim zdaniem piękną opowiastkę o dojrzewaniu do bycia supermanem. Niektóre wątki są kosmiczne ( szczególnie później ), ale niektóre całkiem ludzkie. Myślę, że w tym właśnie tkwi ta magia i przez to....tak jak piszesz....serial przekazuje wartości...te lepsze i wyraźniejsze wartości niż większość obecnych produkcji sciene- fiction. Między innymi dlatego smallville jest dla mnie świetną rozrywką w naszym świecie. Mamy tam każdy rodzaj charakteru ludzkiego.;)