Zastanowiłeś się co piszesz?

Oczekujesz od postaci Supermana mroku?

To mnie rozbawiłeś. Nie sięgaj jak pod tym kątem myślisz bo na bank ci nie siądzie. To nie Punisher.

A nie przyszło ci do głowy że nawet i supermana można przedstawić w inny niż ten stereotypowy sposób (tym bardziej że nie jest on jeszcze supermanem i dopiero uczy się dokonywać słusznych lub nie wyborów?)To raz, a dwa jak nie masz zamiaru odpowiedzieć na w prosty sposób postawione pytanie to po kiego grzyba odpisujesz? Nigdy nie widziałem nawet 10 min tego serialu i nie wiem w jakiej konwencji i jakim klimacie jest on robiony.

No i już nie potrzebuje odpowiedzi obejrzałem 4 odcinki i na tym kończę. 3/10 jak dla mnie, serial dla młodzieży jak się spodziewałem i to raczej mało wymagającej.
SPOILER
Clark w każdym odcinku trwającym 42 min ratuje kilka razy komuś życie, nikogo to nie dziwi, w każdym odcinku pojawia się rywal z mocami których wcześniej nie miał i przypadkiem za każdym razem gdy Clark ma mu dokopać to całkiem przypadkiem gdzieś obok się znajduje kryptonit:) Całe miasto się kocha w kelnereczce i naprawdę pomimo mojej całej sympatii do postaci supermana nic więcej się nie da napisać o tym serialu.Wiem to dopiero 4 odcinki, później może się rozkręcić ale ja raczej odpuszczam.

Ten cukierkowy świat wcale nie jest taki cukierkowy jak się później wydaje... i to właśnie wcześniej ( zanim twórcy zaczną to otwarcie ujawniać ) powinien dostrzec uważny widz. Pierwszy sezon jest jedynie wprowadzeniem postaci i ogólnie do całej historii. Freaki są bo bohater musi z kimś walczyć na początku, niezbyt silnym.
Nie wierze za bardzo w tą Twoją sympatię do Supermana. Lubisz postać, którą nikt nie rozpoznaje przez zwykłe okulary i zmianę fryzury, a tu Ci przeszkadza, że nikt się nie zastanawia dlaczego kogoś tam ratuje. Kryptonitu nie ma tak dużo w następnych odcinkach, ale jakoś musieli wprowadzić ten wątek. To jest serial na podstawie komiksu o latającym w gaciach kosmicie, nie wiem czegoś się spodziewałeś, Blade'a
Zgadzam się z Mack'iem.

ps.
Clark jest zły gdy ma przy sobie czerwony kryptonit. Polecam odcinek 3x01, a w sumie, serial z czasem staje się coraz bardziej mroczny i ciężko go zaliczyć do kategorii od 12 lat, raczej od 18.;)

No oczywiście wiedziałem czego mam się spodziewać po postaci supermana, ale po reszcie postaci już nie, tak samo Clark mógł by być przedstawiony jako święty co nie znaczy że serial jako całość można było nakręcić w innym stylu. Ale skoro jest taki popularny wiec bardzo wielu ludziom musi się podobać i nic mi do tego. A czego się spodziewałem? Bardzo dużo ludzi oglądających Supernatural ogląda tez Smallville. I spodziewałem się czegoś właśnie podobnego ale niestety podobieństwa kończą się na tym że oba seriale (obecnie) robi ta sama stacja. Wiem 4 odcinki to za mało żeby oceniać ale po prostu mi nie leży:) Może po prostu mi się nie podoba bo nie jest to supernatural gdzie nawet po mimo gatunku umownego horror (jak dla mnie to żaden horror) można momentami się pośmiać jak na dobrej komedii czy wzruszyć jak na melodramacie ale przede wszystkim ten klimat !!! Pozdro.

Nie porównuj Supernatural'a do Smallville bo jeżeli szukasz mroku (tj w supernatural) to go tu nie znajdziesz , no może trochę .
Ale według mojej opinie serial jest godny obejrzenia .Może cię przerazić ilość odcinków , ale jeżeli masz dużo czasu to jak najbardziej ci go polecam.
Powiem szczerze nie byłem fanem supermana do czasu obejrzenia tego serialu . Jest on na swój własny sposób bardzo wciągający czasem przesłodzony ale warto.

Naprawdę warto obejrzeć .
Pozdrawiam :)

"Bardzo dużo ludzi oglądających Supernatural ogląda tez Smallville. I spodziewałem się czegoś właśnie podobnego"

Wiele osób pijących mleko pije też wódkę. I co z tego wynika? (rolling eyes)

Dla mnie samym w sobie absurdem jest szukanie mroku w postaci Supermana. Jakiejkolwiek formie nawet młodzieńczych latach.
Są co prawda odcinki mroczniejsze "Tomb", "Mercy" czy choćby jak ostatni "Conspiracy", które może by i Tobie się spodobały. Ale pisałem już na początku mroku nie szukać w tej postaci.

Osobiście "Supernatural" uwielbiam, nie przeszkadza mi jednak czasem obejrzeć i "Pocahontas", czy jakąś inną bajkę Disney'a i bawić się równie dobrze. Nie trzymam się na uwięzi 1 gatunku (np horroru).

Supernatural pod względem poziomu stoi zdecydowanie NAD smallville, który trzyma bardzo nierówny ten poziom.

W serialu ukazują brudne myśli Clarka, ale jeżeli liczyłeś, że w każdym odcinku będzie taki na luzie to...jest to śmieszne. Luzaków mamy mnóstwo. Superman jest bohaterem narodowym, który ma inspirować ludzi dobrem, bezgranicznym, a nie zachęcać do luzackiego trybu życia. Jak każdy ma swoje pokusy, ale "Panie z sympatią do supermana", nie on jest w tym serialu od ulegania im tylko Lex Luthor, którego genialności ( postaci ) zapewne nie zdążyłeś jeszcze poznać. Serial staje się z sezonu na sezon coraz mroczniejszy, ( a 9 seria to już w ogóle )a humor pojawia się moim zdaniem wraz z pojawieniem się Lois Lane, czyli od 4 sezonu. Genialna kobieta.;)

Też myślałem, że Supernatural jest podobny do Smallville (chyba dlatego, że seriale są że stajni The CW i oba seriale są o zabarwieniu sci-fi), ale przepaść jest sporo większa niż się spodziewałem.

Smallville oglądam na TVNie i muszę przyznać, że do tej pory podobał mi się tylko jeden odcinek - ciągle mam wrażenie, że ten serial, prócz tego, że jest o młodym Clarku to cała reszta, w tym łącznie z fabułą kuleje.

Żeby być sprawiedliwym, Supernatural też oglądałem na TVNie (3 serię) i od razu mnie wciągnęło. Mimo lektora pamiętam, że mocno podjarał mnie wątek podpisania paktu przez Deana i jego ostatni rok, postacie kobiece (Ruby, Bela), które w SPNie pisane są genialnie Ponadto klimat, który jest wręcz zajebisty. Dlatego zacząłem to ściągać.

Podsumowując, nie można tych seriali do siebie porównywać, bo człowiek się tylko rozczaruje. A Smallville, cóż - sezon, który leci na TVNie mi się nie podoba. Po prostu brakuje mu czegoś, co zdecydowanie przyciągałoby uwagę.
Ale pobiorę sobie pierwszy sezon.

Przygodowy, Sci-Fi, Dla młodzieży i Dramat horror. Chyba jest pewna różnica i moim zdaniem nie powinno się porównywać tych dwóch seriali. Poza tym Smallville mieści się w pewnych kryteriach bo opowiada historię wcześniej już opowiedzianą, tylko z własnym pomysłem. Supernatural jest oddzielnym pomysłem, w dodatku oddzielnym gatunkiem. Smallville klimatem bardziej do mnie przemawia bo ja właśnie lubię takie historię o ideałach w nieidealnym świecie, Supernatural to dla mnie totalna fikcja. Każdy ma jednak swoje wymogi. Każdy serial jest dla kogoś innego, dlatego jest tyle gatunków i tyle produkcji...czyż nie?

Pragnę jeszcze dodać, że Smallville porusza wiele wątków i problemów dotyczących prawdziwego życia np. Czy w pełni zaufać ukochanej osobie, przyjacielowi, cy w ogóle warto zaufać w swych życiowych problemach komukolwiek? Czy dla sławy i pieniędzy warto rezygnować z życia w przyjaźni i miłości? Czy warto stosować brudne zagrywki by zdobyć ukochaną? Czy warto wybaczać? Jaki wpływ ma nieszczęśliwe, pozbawione miłości rodzicielskiej dzieciństwo na przeciętną osobę? W tym prostym serialu dla młodzieży są wielokrotnie poruszane te wątki, nie leje w tej kwestii wody. Żadna produkcja o facecie, który lata w obcisłych gaciach nie porusza tylu życiowych problemów. Oczywiście aby to zauważyć trzeba oglądać od początku i też nie da się liczyć na rozwinięcie wątków w 1 sezonie, który jest tak jakby wprowadzeniem. Od razu to zauważyłem, od razu gdy skojarzyłem o co chodzi mi się spodobało i niesamowicie się wciągnąłem. Z niecierpliwością czekałem na wolniejszą chwilę by móc zasiąść i nadrabiać sezony Smallville. Jedni tak mają z tym serialem, a inni z Supernatural, każdy ma jakieś swoje oczekiwania. Nie wystawiłem oceny Supernatural bo wiem, że nie jest to serial dla mnie i byłbym nieobiektywny. Popatrzyłem na dwa odcinki w tv. Dla mnie to było zwykłe czary mary, hokus pokus, dwóch kolesi walczących z demonami i klimat. Ja jednak w serialach sciene - fiction szukam też czegoś innego prócz tych aspektów. Serial mam być rozrywką a każdy oczekuje rozrywki od innych wątków bądź klimatów. Niektórzy w ogóle nie lubią sciene - fiction, ja lubię gdy serial jest czymś pomiędzy. Supernatural Może być lepszy od strony jakości i płynności fabuły, ale to wszystko zależy o czym się tworzy daną produkcję i jaki jest punkt docelowy. Smallville ma swoich fanów przez 9, a właściwie już 10 sezonów.
Pozdrawiam.

Ten argument akurat na mnie nie działa, po gdyby się doszukiwać to i w
Modzie na Sukces znalazłbym ważne tematy dotyczące życia codziennego.

Mie wiem jak dobrze oglądałeś Supernatural, ale tam też można dopatrzyć się
takich wątków (dla przykładu: cały wątek Beli - czyli czy warto przekładać
pieniądze nad wszystko i wszystkich? Jak żyją ludzie, którzy nie mają
udanego dzieciństwa? Więź braterska - czy poświęciłbyś się bez wahania dla
najbliższego? Czy przełożyłbyś swoje marzenia i cele nad rodzinę? (2x20:
What Is And What Should Never Be.)



Ja nie próbuję porównywać tych seriali, bo praktycznie nie ma w czym. Mogę
tylko powiedzieć, że w moim rankingu Supernatural zdecydowanie triumfuje i
pokonuje Smallville.

To rzeczywiście w odcinkach, które ja oglądałem nie było tych przenośni. Rzeczywiście warto dyskusje zakończyć na tym iż "dla każdego coś dobrego i...innego" w sensie, że każdy ogląda seriale poruszające wątki i z postaciami, które do niego przemawiają i mu się najbardziej podobają.
Dziękuje za dyskusję i pozdrawiam.:)

To jeszcze dodam na marginesie, że "Moda Na Sukces" nie jest "typowym" serialem sciene - fiction, więc tak jakby nie podlega tu porównaniu. Chodziło mi raczej o produkcje typu "Matrix". Lanie wody bez żadnego sensu. W tym filmie to chyba nawet Ty nie umiałbyś znaleźć jakiejś mądrości życiowej ani przesłania do realnego życia.;)
Pozdrawiam

I oczywiście ważne jest też jak się te mądrości pokazuje bo wątpię żeby Moda Na Sukces robiła to na poziomie.;)
Przepraszam, miałem już kończyć, więc naprawdę już kończę.;)

Jak dla mnie to supernatural i smallville są naprawdę świetne i nie umiałabym wybrać który z nich wolę bardziej ;P

Obawiam się, że w Modzie Na Sukces to ciężko by było cokolwiek z mądrości
znaleźć, bo to jednak Moda Na Sukces, a tam żadne prawa nie panują. (Oprócz
tego, że każdy musi przynajmniej raz z każdym. To nie jest cecha serialu na
poziomie)

Zgadzam się całkowicie - są różne gusta i chwała za to. Każdy będzie wolał
co innego - jedni Supernatural, drudzy Smallville, trzeci The Vampire
Diares.

Mi się podoba SPN, TVD nie znam, a z czystej ciekawości chcę zobaczyć
pierwszy sezon SV.


(A ktoś oglądał może TVD? Jakie to jest? Zalatuje Twilightem?)

Jeżeli szukasz mrocznego charakteru to obejrzyj "Batmana" on ma mroczny charakter