Tak jak w temacie: jak uważacie, kto z nich jest/był lepszy? Obydwoje to bardzo ciekawe
postaci w serialu, zdeterminowane, nieprzewidywalne. Kiedy Lex zniknął musieli "załatać
dziurę" i wystawili Tess, co moim zdaniem było znakomitym wyborem- Smallville stało się
ciekawsze. Tess raz mnie denerwuje, a innym razem zadziwia. Całkiem ciekawym wątkiem
jest także jej działalność w Szachownicy i dawnym romans z Oliverem.
Lex od początku serialu mnie denerwował. Jego obsesje sprowadziły Bizzara, narobiły
spooro problemów (wiem, że z Tess też niezłe ziółko, ale w porównaniu z Lexem...).
Podsumowując chyba jednak wolę Tess od Lexa, a wy jak uważacie?
Ja bym nie porównywał tych postaci. Fakt, być może Tess miała w pewien sposób zastąpić Lexa, ale jest zupełnie inną postacią. Ma inne problemy. Jej problemem jest brak pokory, bezwzględność, które nabyła podczas pewnych, nieprzyjemnych dla niej zdarzeń. Lex był czarnym charakterem, ona zaś jest zagubioną dziewczyną. Są to inne postacie, ale jeśli ja miałbym wybierać, to wolę Lexa. Po pierwsze ważniejsza postać dla serialu, po drugie jego historia została ciekawiej przedstawiona i...bardzo dobrze zagrana. W 7 serii był już ukształtowanym czarnym charakterem, prawdziwym, nie wahał się już po której jest stronie i dlatego chyba, niestety, opuścił serial. Wielka szkoda. Wolę Lexa, ale Tess też lubię.;)
"Tak jak w temacie: jak uważacie, kto z nich jest/był lepszy? "
Co jest lepsze? Chleb z masłem czy chleb z masłem i szynką. Mniej więcej taki jest poziom tego tematu.
"Obydwoje to bardzo ciekawepostaci w serialu,"
"Lex od początku serialu mnie denerwował."
Jedno drugiemu zaprzecza...
"wystawili Tess, co moim zdaniem było znakomitym wyborem- Smallville stało się
ciekawsze."
Pod jakim niby względem? Buahahhahahha
"Jego obsesje sprowadziły Bizzara, narobiłyspooro problemów (wiem, że z Tess też niezłe ziółko, ale w porównaniu z Lexem...)."
No jasne bo Lex powinien być dobry, zdejmować koty z drzew, pomagać staruszkom przechodzić przez jezdnię.
Ja Cię proszę. Zrozum pierw postać, zapytaj co o niej wie "wujek Google" a potem pisz takie bzdury bo naprawdę to nie jest nawet śmieszne.
"Całkiem ciekawym wątkiem i dawnym romans z Oliverem".
Ja nie mogę poszli kilka razy do łóżka co w tym ciekawego? To już związek Chloe z Oliverem jest ciekawszy (choć mnie mdli).
Lubię Tess bo pieprzyła się z Oliverem - na tej zasadzie...
Podsumowując piszesz totalne bzdury, nie znasz postaci. Ale cóż się tu spodziewać po dziewczynie co każdą część Zmierzchu oceniła na 10. TMyślisz kategoriami sexu, ten pieprzył się z tym to jest fajny, Lex nie poszedł do łóżka to jest gorszy... on się tym no intrygami zajmował, dziadostwo robił. Powinien być miły, czuły, powinien być pierdzielonym Edwardem. Wtedy byłby zajebisty,
haha, Mack, chyba to jednak Ty pozostajesz na szczycie listy. Chyba jednak nie dorastam Ci do pięt.;) Nie uważasz, że trochę jednak przesadziłeś?? Myślę, że lubienie sagi ":Zmierzch", nie musi mieć cokolwiek wspólnego z tym co jest tu napisane.;)
Również uważam, że im więcej czarny charakter miesza, tym jest lepiej i ciekawiej. Tak powinno być.;)
Ale Mack, przypominam Ci, że Lex też miał dwa poważne wątki miłosne ( Sezon 2 i 6 ) w Smallville, także...;)
" Myślę, że lubienie sagi ":Zmierzch", nie musi mieć cokolwiek wspólnego z tym co jest tu napisane.;)"
A ty nie wiesz, że ja przebijam kołkiem z czosnkiem każdą fankę tego shitu? A jeszcze wyjątkowo wkurza mnie jak ktoś taki głosi herezje o jednej z najlepszych postaci serialu ever twierdząc, że wkurza ją jak robi zamęt. Zamęt to nieodłączna część tej postaci.
Ale każdy ma prawo do swojej opinii. Może elizunia nie lubiła tego zamętu. Oczywiście gdyby napisała tu, że Michael nie umiał grać tej postaci to też bym się oburzył, bo uznałbym to za herezję, którą trzeba natychmiast obalić. Elizunia jedyne co robiła, to wyrażała swoją opinię. Jest różnica.;)
Weź się człowieku opamiętaj. Ja po prostu nie lubiłam Lexa i to nie dlatego, że z kimś poszedł do łóżka, a z kimś nie. Doskonale też rozumiem, jakie znaczenie miała ta postać dla serialu. Nie muszę przy tym korzystać z pomocy wyszukiwarki Google, jak co poniektórzy.
Założyłam taki temat, bo chciałam zobaczyć, co o tym sądzą inni. I przedmiotem dyskusji nie są bynajmniej artykuły żywnościowe, więc porównanie ci nie wyszło. Nie podobał ci się temat, to nie musiałeś w ogóle tutaj pisać.
I co niby wspólnego z tym tematem ma saga Zmierzch? Czyżby jakaś paranoja? Fanką sagi byłam, ale już nie jestem. Aczkolwiek fakt, że ktoś lubi sagę nie czyni z niego osoby nieinteligentnej. Każdy ma prawo do swojego zdania. Skoro masz inne zdanie niż ja, to wystarczyło to napisać, a nie przy okazji mnie obrażać. Świadczy to tylko o twoim złym wychowaniu i niskim poziomie, jaki bez wątpliwości reprezentujesz.
"Doskonale też rozumiem, jakie znaczenie miała ta postać dla serialu."
Po tym co napisałaś nie wydawało mi się.
"Nie podobał ci się temat, to nie musiałeś w ogóle tutaj pisać."
Uwierz... musiałem. To tak jak ćma. Zawsze poleci do światła.
"Czyżby jakaś paranoja? "
Paranoja nie. Ale cel w życiu.
"Fanką sagi byłam, ale już nie jestem."
Brawo dla Ciebie. Może jeszcze jest dla Ciebie szansa. Dobry start w każdym razie. Masz moje błogosławieństwo.
"Świadczy to tylko o twoim złym wychowaniu i niskim poziomie, jaki bez wątpliwości reprezentujesz."
Oj już dobrze elizunia27 nie irytuj się tak bardzo. (cmok). Było fajnie nie? :)
Mack, Ty jak już zauważyłem czepiasz się czego popadnie i to w mało wyrafinowany sposób... elizunia27 wyraziła swoją opinie na temat tych dwóch całkiem różnych postaci, a Ty zaatakowałeś ją jak dobrze wyszkolony pies włamywacza.
"Oj już dobrze elizunia27 nie irytuj się tak bardzo. (cmok). Było fajnie nie? :)" - Zalatuje od tego niezwykłą ironią, czy Twoim zamiarem Mack jest wyeliminowanie, przez swoje wypowiedzi fanów Smallville którzy udzielają się w tematach na temat tego "SERIALU" ( domyśl się dlaczego tak to podkreśliłem )
Twoje zafascynowanie Lexem jest ciekawe, ale czy każdemu ta postać musi się podobać? Ja na początku nie przepadałem za nim ale jednak czuje pustke po tej postaci i jego intrygach.
Jesteś chyba redaktorem na SmallvillePlanet ta? Jeśli tak, to przyznam ciekawie opisujesz odcinki. Jednak to Ci nie daje chyba prawa żeby tak besztać ludzi co nie?
Wracając do tematu, stanowczo wole Lexa. Tess jaka by nie była to i tak nigdy nie dorówna mu do pięt. Zresztą całkowicie zgadzam się z jasiomania.
Mack, pamiętaj każdy ma prawo do wyrażania swojej opini, jednak Ty mógłbyś się powstrzymać od tak ostrej riposty.
"Mack, Ty jak już zauważyłem czepiasz się czego popadnie i to w mało wyrafinowany sposób... elizunia27 wyraziła swoją opinie na temat tych dwóch całkiem różnych postaci, a Ty zaatakowałeś ją jak dobrze wyszkolony pies włamywacza."
Dobrze zauważyłeś.
"Oj już dobrze elizunia27 nie irytuj się tak bardzo. (cmok). Było fajnie nie? :)" - Zalatuje od tego niezwykłą ironią, czy Twoim zamiarem Mack jest wyeliminowanie, przez swoje wypowiedzi fanów Smallville którzy udzielają się w tematach na temat tego "SERIALU" ( domyśl się dlaczego tak to podkreśliłem )"
Nie. Otworzenie oczy na kilka oczywistych spraw nie podlegającym dyskusji.
"Jesteś chyba redaktorem na SmallvillePlanet ta? Jeśli tak, to przyznam ciekawie opisujesz odcinki. Jednak to Ci nie daje chyba prawa żeby tak besztać ludzi co nie?"
A dziękuję.
"Wracając do tematu, stanowczo wole Lexa. Tess jaka by nie była to i tak nigdy nie dorówna mu do pięt. Zresztą całkowicie zgadzam się z jasiomania."
OOo. Ktoś tu gada do porządku.
"Mack, pamiętaj każdy ma prawo do wyrażania swojej opini, jednak Ty mógłbyś się powstrzymać od tak ostrej riposty."
Czasem mnie ponosi bardziej niż zwykle. Wybaczyć. Kupię elizuni27 plakat ze Zmierzchu i podamy sobie rączki. Spokojnie :)
Kup jej lepiej plakat związany ze Smallville, a tego zmierzchu już się nie czepiaj, trzeba przyznać debilna powieść, ale ma rzesze fanów... Więc strzeż się xD.
"ale ma rzesze fanów... Więc strzeż się xD."
Czosnkowe batarangi w pasie, woda święcona w plecaku, krzyże w ręce. Dam sobie radę. Będziemy egzorcyzmować :)