Od razu widać że nie będziesz lubiany na tym forum... A tak ode mnie jak tak bardzo lubisz takie świente związki jak Lana-Clark to proponuje się przerzucić się na "Bold and the Beautiful", "DOLL", "M jak Miłość" i inne takie...

Co to w ogóle za temat.... (rolling eyes) czy ja też mam napisać co tutaj nie lubię:

No więc tak:

1.Nie lubię debilnych forumowiczów
2.Nie lubię pseudointeligentnych postów
3.Nie lubię głupich tematów.

Wystarczy?

"1.Nie lubię debilnych forumowiczów
2.Nie lubię pseudointeligentnych postów
3.Nie lubię głupich tematów."

4.A ja nie lubie jak ktos tak mowi/\
5.Kiedy widzisz debilny temat nie wchodzisz i nic nie piszesz PROSTE !!

temat dosyc głupi zalozyles to fakt ;) choć ja tez nie lubię "tej" Lois, ale to ze względu na negatywne wspomnienia Jej roli w Efekcie Motyla 2 (ktory to film jest kompletną klapą i tylko psuje opinię 1 czesci) a Lana jest ładniejsza (bo z 15 lat młodsza :P )

Jakie 15 lat. Przecież Erica Durance urodziła się w 1978,a Kristin Kreuk w 1982. To wg moich obliczeń 4 lata różnicy, chyba że ja nie umiem liczyć.

Goku, więc idź w nią trzaśnij kamechamechą...

Ja sie nawet nie wypowiem, ale kazdy ma prawo kogos nie lubic.

lois jest najładniejsza z tego serialu..bije na głowę lane

Wszyscy wiedza że teraz Clark jest i zawsze bedzie z Cloe !!! chodzi o najnowszy sezon w U.S.A

Wszyscy wiedza że teraz Clark jest i zawsze będzie z Cloe !!! chodzi o najnowszy sezon w U.S.A

- naćpałeś sie ?

"Wszyscy wiedza że teraz Clark jest i zawsze bedzie z Cloe !!! chodzi o najnowszy sezon w U.S.A"

Szukam tłumacza zdań paranormalnych. Za przetłumaczenie tego zdania na nasz język słono zapłacę...

Według mnie to Lois jest super, extra i wspaniała dziewczyna ! Ma kompletnie inny charakter, niż Clark. On jest spokojny, ona spontaniczna, od samego początku między nimi iskrzyło, bo "kto się czubi, ten się lubi" Clark i Lois uzupełniają się nawzajem, bo wiadomo przecież, że przeciwieństwa się przyciągają.
Pozdrowionka dla wszystkich fanów SMALLVILLE :)

Ja lubię i Lanę i Lois. Słyszałam, że Clark ma jeszcze zejść się z Laną - ale o tym nic nie wiadomo. Bo Lana ponoć nie umarła ;)

Rzeczywiście, rysy jej twarzy to na pewno nie udał. Taką jakąś wielką, kanciastą rzuchwe ma. Charakter też jest dziwnie przesadzony względem orginału ;]. Ja osobiście też bym wolał żeby7 był z Laną, to sprawiłoby że Smallville stałby się wyjątkowy a nie tylko prologiem do dalszych wydarzeń...