Nie dziwię się, że ten serial nie został przedłużony na 2 sezon i miał małą widownie. Ominąłem 3
albo 2 ostatnie odcinki, bo po prostu schemat był taki "Cassie ma kłopoty, Adam i Jake ratują ją,
Faye zajmuje się sobą, a Melissa lata gdzieś w tle". I tak się to przewijało praktycznie cały sezon.
Choć nie powiem, początek mnie zainteresował i myślałem, że coś z tego będzie, ale niestety -
wyszła papka. Niby jest jakaś fabuła, mhroczny ojciec Cassie ale wydaje się, jakby to było mniej
ważne od trójkąta miłosnego i tych zuych łowców. Mam nadzieję, że kiedyś jakaś stacja weźmie
się za ten serial od początku i stworzy coś bardziej na poziomie.
Każdy pierwszy sezon nie jest idealny.. Obejrzyj ostatni odcinek... zaskakujące zakończenie.
Pewnie spodziewali się czegoś na miarę Pamiętników Wampirów, skoro oba seriale kręcone są na podstawie książek jednej autorki.
Ps.: 4 sezon Plotkary miał oglądalność o wiele niższą, a i tak go przedłużyli.. beznadzieja.. I masz rację, że wątek Cassie-Adam-Jake jest słaby.. a nawet żenujący.
Początek był mocny, ale w środku i pod koniec wiało nudą. Oglądalność była bardzo niska, więc serial praktycznie został bez szans. Trochę szkoda, bo książki są fajne, ale trudno ;d Co do Plotkary to było to oparte na zasadzie ''poprzednie sezony miały dużą oglądalność'', a poza tym Gossip Girl miało już wtedy zagorzałych fanów, którzy robiliby różne petycje itp. aby kontynuować historię, która pod koniec sezonu 4 nie prezentowała się za dobrze (Blair z księciem, a nie z Chuckiem, a wiadomo jak wszyscy kochają Chair) :)