Nie chcę się czepiać bo ocenę dałem 10 ale coraz mniej podoba mi się ten serial.
Nie przestane oglądać bo chcę obejrzeć do końca już.
Ale ostatnio te odcinki zaczynają działać mi na nerwy..Cassie i Adam..
Ojeciec Cassie,Faye i jej chęć magii,Melissa która nie jest potrzebna wcale kręci się i ćpa albo po prostu się kręci,Diana która też nie wie teraz co z sobą zrobić .
Jake ..do niego nic nie mam.
I ta magia...normalnie domaga się pomsty,te powtarzanie jakiś głupich "zaklęć" w kółko ..co to za moc.
Wkurza mnie jak tyle osób powtarza to samo i to jeszcze takie głupoty które chyba 6 latek wymyślił.
Dałem 10 i oceny nie zmienie,lubię ten serial ale coś dzieje się z nim złego.
Z odcinka na odcinek jest dla mnie coraz nudniej.
Pamiętniki Wampirów mnie ciągle ciekawią i zawszę oglądam zainteresowany a tutaj spać mi się chcę jak czytam rozmowe Cassie z Adamem.
Moim zdaniem powinni mieć każdy po jednej mocy,innej bez żadnych durnych zaklęć.
Akcja też coraz słabsza..
Na początku jak były "Demony" było fajnie a teraz zrobił się pierdo****.
No ale może 16 odcinek będzie lepszy. Bo jak na teraz to mogą przestać kręcić dalej i nie będę tęsknić za tym serialem .
I nie chcę się kłócić,jestem fanem tego serialu ale taka prawda i tyle.
Mi też ten serial podoba się coraz mniej. Robi się nudno i powtarzalnie. a po za tym za dużo bałaganu w tej całej historii.
Są szanse, że nie będzie następnego sezonu.
zgadzam się cały ten romansik Cassie Adam mam już powyżej uszu, tak denerwującej pary która w każdym odcinku jest taka sama i mam wrażenie że ma takie same kwestie czyli najpierw ma stać się coś złego Cassie chce zrobić po swojemu nie wychodzi jej więc ratuje ją Adam i potem jak zwykle przyznaje mu rację och tak Adamku kocham cię myliłam się co do Jake on chce wykorzystać tylko moje moce a ty mnie kochasz blablablab cieszyłam sie na serial bo mało jest seriali o Magi w sumie chyba w obecnej chwili ten jest jedynym a tu taki klops na początku fajnie a tak od 10 odcinka coraz gorzej.
No jest coraz gorzej,nawet nie mam ochoty oglądać kolejnych odcinków bo mnie po prostu nie interesują.
Postacie takie jak Diana którą lubiłem,jest strasznym zapychaczem.
Kręci się i nic nie wnosi tak samo jak Melissa.
Serial kręci się wokół Cassie,Adama i Jake .
No i Faye czasami coś ciekawego wniesie.
Diana i Melissa są niepotrzebne.
Niech je uśmiercą bo nie mają co do roboty i tak.
A te ich zaklęcia ,moce są strasznie wku******
Powtarzają to samo...6 osób gada to samo,co to za moc.
Każdy powinien mieć swój dar,każdy inny a nie takie jakieś rzucanie zaklęć..
ale każde z nich ma specjalne moce: Adam panuje nad żywiołem wody, a jego przeciwwagą, czyli ogniem, był Nick. Diana to ziemia, Melisa to powietrze a Faye to piorun (piąty żywioł w kulturze japońskiej). Cassie łączy wszystkie ich moce:) ale zgadzam się, serial robi się nudny. obejrzę do końca dla Dekkera, ale jeśli nie będzie jakiegoś ciekawego zwrotu akcji niedługo, nie powinni kręcić 2 serii. btw. czy Was też wkurza ta aktorka grająca Cassie, czy tylko mnie?
Ale problem w tym że nie widzę żeby mieli te moce.
Ciągle gadają to samo i tyle ale nie widzę żeby każdy z osobna miał moc żywiołu..
Wszyscy ględzą i jest ogień albo zamek się otwiera..i tyle z ich mocy.
O przepraszam ...ostatnio odrzucili łowce.
i tyle.
żadnej mocy żywiołu..chociaż plakaty wskazują na coś innego tak jak Ty napisałaś.
Niestety w serialu tego nie ma i to jest duży błąd..
Ja nie mam nic do Niej.
O wiele bardziej z postaci wkurza mnie Diana i Melissa bo nic nie wnoszą do tego serialu.
Cassie ...jest ładna na plakacie,z grzywką jej dość ładnie.
Szkoda że w serialu tak nie wygląda..
Mam podobne uczucia co do tego serialu. Na początku mnie zaciekawił i myślałam, że ten serial ma potencjał, ale dla mnie "tsc" robi się jakieś takie dziecinne, że momentami się wstydzę przed sobą, że oglądam takie durnoty.. Nie skreślał go całkowicie, i pewnie do końca 1 serii go będę oglądac, ale może lepiej, żeby nie robili 2 sezonu jeśli to ma tak wyglądac jak teraz...
Aktorka grająca Cassie to jakieś totalne nieporozumienie...Powinna byc liderką i postacią wyrazistą, a jest nie tylko nudna, ale i mdła. Jej gra aktorska pozostawia wiele do życzenia. A już cassie i adam... kiedyś to był jeden z ciekawszych wątków a teraz najgorszy.
Jake i Faye są spoko
Diana i Melissa - nie wiem co one w ogóle tam robią?!
Na chwilę obecną najbardziej mi się podobają rodzice, czyli Dawn, Ethan i Charles. No i Joe Lando grający Blackwella (mam do niego sentyment z czasów Dr Quinn:))
Właśnie to wypowiadanie zaklęc jest najbardziej żenujące. Dziecinada.
Dokładnie! Miał ogromny potencjał, a spier. niczyli go niesamowicie :C To, co wyprawiają: ten statek, durnowate zaklęcia, ciągłe zabijanie i tanie romanse- no lidzie -.- Z tego, co wiem, to serial miał opowiadać o młodzieży, którzy babrają się w wiccańskiej magii. Dostałam niestety stek bzdur, które koło Wicca nawet na półce nie stały ;|