Też tak myślę :) Serial właśnie zaczyna się rozkręcać! :) Widzę, że mamy tu powtórkę z rozrywki, bo tak samo było z VD :P
Obejrzałem. Oto moje wrażenia (uwaga: sa spoilery). Watek milosny jak zwykle przynudza. Akcja dzieje sie tak po pol godzinie i dalej. A potem w kolejnym odcinku to samo. Powoli to zaczyna byc nudne. Do 3 czy 4 odcinka, tez czasami tak bylo z wyjatkami odcinkow, kiedy caly czas dziala sie jakas ciekawa akcja. Podobala mi sie ta akcja nad jeziorem. Nie podoba mi sie ufnosc Cassie. Podoba mi sie nieufnosc tego innego kolesia (Adama?) wzgledem Jake'a. Moje oczekiwania sa takie, ze babcia Cassie dowie sie co sie z nia stalo.
No trzeba przyznać, że odcinek był ciekawszy niż inne, ale serial naprawdę wciąż nie ma w sobie czegoś ciekawego i przykuwającego uwagę. Jakiś krąg, łowcy, starsi, i Ci rodzice, którzy też coś próbują zdobyć. Oglądam i oglądam, z nadzieją, że zrobi się interesująco, ale niestety wciąż zawód. Cała historia może ma potencjał, ale w takim wykonaniu on znika.
No serial coraz lepszy jest,chociaż i tak dla mnie najlepszy odcinek to ten w którym była opętana kobieta :D
No ale ten odcinek też dał radę
Zaczyna mnie drażnić Diana...sama nie wie czego chcę taka pindzia z niej..
Fajna kłótnia Cassie z Faye :D było zabawnie
Cassie jest trochę głupiutka...z tym zaufaniem do Jake'a
Brak Melissy mi nie przeszkadzal.//
Jeden z ciekawszych odcinków, dużo akcji.
Świetna Faye w tym odcinku, wreszcie można było zobaczyć ją w innej wersji .
Jake i Cassie? Coraz bardziej zaczyna mi się to podobać.
Na Dianę i Adama razem już nie mogę patrzeć, nuuudy..
Mi również nie brakowało Melissy w tym odcinku , za to mam nadzieję, że Jane szybko odkryje co się z nią stało.
kurczaczki własnie po tym odcinki zaczęłam uwielbiać Jaka :D (chyba tak to się piszę) a serial coraz lepszy od razu mnie zaciekawił ale teraz to już totalnie jestem wkręcona
cssssssssssiii nie ma żadnej przerwy o czym ty mówisz!! :D Cieszmy się nowym odcinkiem to już za 2 dni!!!