obejrzyjcie "Kulawe konie",tak sie powinno robic szpiegowskie kino.
Tak mi jakoś po drugim odcinku przyszło do głowy porównanie dwóch ,,dziadków" z tych seriali: Fury-ego i Jacksona Lamba. I powiem że produkcja Marvela nie wypada tu dobrze pod żadnym względem. Delikatnie mówiąc he, he