Co za shit, kompletny brak akcji i dialogów! Nawet jako dzieciak potrafiłem to zauważyć i dlatego nie przepadałem np. za Bolkiem i Lolkiem albo Reksiem, które mają podobne problemy, uwielbiałem za to np. Muminki i Smerfy. Ktoś może powie że to dla dzieci do 2 lat, tylko po kiego wacka, ja się pytam takim małym dzieciom filmy w telewizji pokazywać? One nawet tego nie zapamietają, bo pierwsze wspomnienia rejestruje dopiero mózg 3-latka.