Pełno takich opinii na polskich portalach informacyjnych. Przejrzałem strony (anglojęzyczne) różnych gazet. Nic. W Googlach też nic. Co jest do cholery?
w innych krajach też się o nas mówi ale nie tak bardzo jak u nas. tam się ludzie tylko z tego śmieją, tutaj niektórzy już płaczą bo im wstyd za polskę.